Bielscy policjanci na bieżąco kontrolują trzeźwość kierujących. W miniony weekend mundurowi zatrzymali dwóch kierujących, będących pod wpływem alkoholu. Jeden z nich nie miał uprawnień do kierowania.
W miniony weekend bielscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego dwóch nietrzeźwych kierowców - dwóch jeździło po Rudce. W piątek po godzinie 18 funkcjonariusze „patrolówki” zauważyli skodę, która z dużą prędkością wjechała na parking przed sklepem spożywczym.
- Mundurowi, podczas rozmowy z kierującym, wyczuli od niego woń alkoholu. Okazało się, że 50-latek miał ponad 1,1 promila alkoholu - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
Mężczyzna stracił prawo jazdy. Kolejny kierowca wpadł w sobotę. Po godzinie 20 policjanci zauważyli audi jadące całą szerokością jezdni.
- Podczas kontroli okazało się, że 35-letni mieszkaniec Bociek ma ponad promil alkoholu. Mężczyzna ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem - dodają policjanci. - Pomimo licznych apeli policyjnych, mundurowi wciąż ujawniają kierowców będących pod wpływem alkoholu. Po raz kolejny apelujemy o rozsądek na drodze oraz o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
opr. (mb)