Parafia św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim poinformowała o śmierci swojego wikariusza ks. Grzegorza Radziszewskiego. Salezjanin zginął w sobotnim wypadku polskiego autokaru w Chorwacji. Wraz z pielgrzymami podróżował do Medjugorje.
Ks. Grzegorz był wikariuszem salezjańskiej parafii św. Jana Bosko w Sokołowie Podlaskim, asystentem parafialnego oddziału Akcji Katolickiej oraz nauczycielem religii w I LO w Sokołowie Podlaskim. Wcześniej udzielał się także w ZHR, którego był kapelanem.
Zmarły duchowny pochodził z Brzozowa w powiecie sokólskim, a zarazem z parafii salezjańskiej, sanktuarium maryjnego w Różanymstoku (archidiecezja białostocka).
– Wspaniały człowiek, zawsze służył pomocą. Sześć lat pracował tutaj w Sokołowie jako bardzo znany katecheta w liceum ogólnokształcącym. Bardzo lubiana osobowość – powiedział Radiu dla Ciebie o zmarłym kapłanie proboszcz parafii salezjańskiej w Sokołowie Podlaskim, ksiądz Stanisław Stachal.
Razem z księdzem Grzegorzem do Medjugorje podróżowało również czterech wiernych z diecezji drohiczyńskiej.
Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę 6 sierpnia ok. godz. 5.40 na autostradzie A4, na północ od Zagrzebia między miejscowościami Jarek Bisaszki i Podworzec. Zmierzający w kierunku Zagrzebia autobus zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie. Zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. W Prokuraturze Okręgowej w Warszawie wszczęte zostało śledztwo w sprawie sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób. Autobusem podróżowali pielgrzymi jadący do Medjugorje.
opr. (kp)