Zima to najlepszy czas, aby przyjrzeć się śladom zostawianym na ziemi. Szczególnie, jeśli leży śnieg.
Leśnicy z Lasów Państwowych zachęcają do zabawy i obserwacji tropów podczas leśnych wycieczek. Na swojej stronie zamieścili też publikację z tropami 17 gatunków ssaków.
- Co wchodzi w skład podstawowego wyposażenia leśnego tropiciela? Oczywiście miarka lub linijka, aparat fotograficzny (wystarczy smartfon) aby uwiecznić tropy. Przyda się także mapa terenu oraz notes i ołówek, aby sporządzić notatki gdzie je spotkaliśmy. No i najważniejsza sprawa… klucz aby rozpoznać które ze zwierząt pozostawiło po sobie te trop - czytamy na stronie internetowej Lasów Państwowych w Białymstoku (bialystok.lasy.gov.pl).
Oprócz śladów w lasach można zaobserwować też odchody, pióra, wypluwki, obdarte z kory drzewa (spałowane) czy buchtowiska. Niekiedy dzięki nim można łatwo i szybko wskazać sprawcę jak np. drapania oznaczają obecność wilków. W przypadku spałowania, gatunek zazwyczaj można odróżnić po wysokości zdarcia kory.
- Nieco trudniej sprawa wygląda z wypluwkami, które pozostawiają po sobie nie tylko sowy, a przyporządkowanie ich do gatunku jest naprawdę trudne - dodają leśnicy.
opr. (mb)
Fot. Lasy Państwowe w Białymstoku