Naukowiec z Politechniki Białostockiej jest bliski rozwiązania globalnego problemu choroby pszczół. Prof. Sławomir Bakier stworzył grzybową kompozycję leczniczą, która zwalcza groźną chorobę zakaźną, tzw. zgnilca amerykańskiego. Pomysł naukowca – drugi w zakresie leczenia pszczół – czeka na patent.
Zgnilec złośliwy pszczół jest jedną z najbardziej zaraźliwych chorób zakaźnych znanych człowiekowi. Larwy pszczół otrzymują wraz z pokarmem zarodniki bakterii, przed którymi nie są w stanie się obronić i umierają. Robotnice usuwają martwy czerw z ula, zarażając się i rozprzestrzeniając chorobę na całą pszczelą rodzinę.
- Zgnilec amerykański czy europejski, czyli złośliwy, to trudna do zatrzymania choroba, w Polsce zwalczana z urzędu przez służby weterynaryjne - wyjaśnia prof. Sławomir Bakier, dyrektor Instytutu Nauk Leśnych Politechniki Białostockiej.
Jedyne skuteczne sposoby to przenoszenie pszczelich rodzin – metoda stosowana w Polsce, palenie pszczół z ulami lub stosowanie antybiotyków i polisulfamidów, które jednak dostają się do miodu i mają szkodliwy wpływ na człowieka. Ostatnie dwa rozwiązania są zakazane na terenie Unii Europejskiej.
Prof. Sławomir Bakier opracował kompozycję leczniczą na bazie złotoporka niemiłego, grzyba z Puszczy Białowieskiej, która może zastąpić niebezpieczne dla człowieka i pszczół środki farmakologiczne. W poszukiwaniu naturalnego rozwiązania naukowiec przebadał 120 gatunków grzybów, z których sześć wykazało aktywność względem bakterii, najsilniejszą - Tyromyces fissilis. Profesor stworzył kompozycję leczniczą, składającą się z substancji naturalnych, będących wyciągami z owocników grzyba. Jej skuteczność względem zwalczania bakterii Paenibacillus larvae okazała się porównywalna z dotychczas stosowanymi antybiotykami i polisulfamidami.
- Złotoporek niemiły jest grzybem rzadkim, dlatego teraz, przy współpracy z Uniwersytetem Jagiellońskim sprawdzamy, czy możemy hodować go w warunkach sztucznych – dodaje prof. Sławomir Bakier.
Wcześniej, w czerwcu tego roku, profesor otrzymał patent na podobną kompozycję, opartą na wyciągu brzozowym, stworzoną z prof. Valerym Isidorovem z PB. To rozwiązanie ma przede wszystkim sprawdzone zastosowanie w profilaktyce zgnilca: zarówno amerykańskiego, jak i europejskiego.
- To kolejny przykład działań pracowników PB w kierunku otrzymywania medykamentów, których źródłem są nieprzebrane zasoby Puszczy Białowieskiej. Działamy dla ludzi, poprzez wykorzystywanie dostępnych zasobów naturalnych, następnie uzyskując pierwszeństwo w ich stosowaniu po opatentowaniu środka medycznego – mówi prof. dr hab. inż. Lech Dzienis, rektor Politechniki Białostockiej.
Z danych Głównego Inspektora Weterynarii wynika, że z roku na rok w Polsce rośnie liczba ognisk zgnilca. W roku 2017 potwierdzonych było 137, w kolejnym roku 170, a w roku 2019 GIW potwierdził już 260 ognisk.
Problem ma charakter globalny i dotyczy wszystkich krajów, w których hodowane są pszczoły. W Europie żyje ok. 15 mln rodzin pszczelich.
opr. (pb)
Zdjęcia - Politechnika Białostocka: