W weekend policjanci interweniowali wobec osób, które nie przestrzegały zakazu gromadzenia się. Trzej młodzi ludzie tłumaczyli się, że stojąc na stacji paliw uczą się, jedząc przy tym hot-dogi. Mundurowi kolejny raz apelują o stosowanie się do nowych zasad bezpieczeństwa w związku z epidemią koronawirusa.
Policjanci konsekwentnie reagują wobec osób, które nie przestrzegają zakazów m.in. gromadzenia się, czy też przemieszczania osób. W weekend wysokomazowieccy funkcjonariusze interweniowali w stosunku do 11 osób.
Jedną z grup, która złamała zakaz gromadzenia się było trzech młodych mężczyzn. Spotkali się oni na jednej ze stacji paliw w powiecie wysokomazowieckim, około godziny 1 w nocy. Kiedy mundurowi spytali ich o powód nietypowego, mieszkańcy odpowiedzieli, że uczą się, a przy tym jedzą hot dogi. Funkcjonariusze natychmiast przerwali „lekcję", a na mężczyzn zostały nałożone mandaty karne - czytamy na podlaska.policja.gov.pl.
opr. (pb)