W Orli przy ul. Bielskiej pojawiły się tablice informujące o tym, że w tym miejscu znajdował się niegdyś dwór i ogrody Radziwiłłów. Tych Radziwiłłów, których w "Potopie" opisywał Henryk Sienkiewicz.
Na pozostałości zabudowań dworskich natrafiono dwa lata temu przy okazji budowy linii gazociągu. Wykopaliska archeologiczne, ale też specjalistyczne badania georadarem pozwoliły na odtworzenie planu i umiejscowienia prawdopodobnie głównego budynku dworskiego. Jego opisy zachowały się także w źródłach historycznych.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Badania archeologiczne w Orli. Odkryte fundamenty pomogą odtworzyć dwór Radziwiłłów [FOTO, WIDEO]
Teraz w miejscu, gdzie odkopano fragment fundamentów magnackiego dworu, ustawiono tablice informacyjne.
Wykopaliska prowadził archeolog dr Dariusz Krasnodębski, wspierał go sołtys i radny, a zarazem miłośnik historii Marek Chmielewski (to on poinformował o natknięciu się przez budowlańców na fundamenty dworu) oraz władze Orli z wójtem na czele.
Inicjatywę dalszych badań i ustawienia tablic podjęła Fundacja Dwór i Ogrody w Orli.
- Tablica jest jednym z trzech działań projektu "Odkrywamy historię Orli" ealizowanego przez naszą Fundację Dwór i Ogrody w Orli - informuje Rafał Prokopiuk z Fundacji. - Pierwszym działaniem po wykopaliskach ratunkowych było nieinwazyjne badanie terenu. Odbyła się już także krótka prelekcja przedstawiająca wyniki badań. Teraz powstała tablica informująca o dworze. W planach mamy jeszcze zorganizowanie konferencji naukowej i przede wszystkim wydanie publikacji, która będzie podsumowywała wyniki badań oraz wiedzę historyczną dotyczącą dworu i ogrodów Radziwiłłów w Orli.
Pieniądze na całe przedsięwzięcie pochodziły z konkursu ogłoszonego przez Lokalną Grupę Działania "Puszcza Białowieska". Finansowo wsparła je także gmina Orla.
- Konkurs został ogłoszony w październiku tamtego roku. Z tej puli zazwyczaj dotację idą np. m. in. na festiwal w Czeremsze, różne warsztaty, itd. - opowiada Rafał Prokopiuk. - Pomyślałem, że można zaryzykować i wpleść badania archeologiczne nieinwazyjne pod terenem dworu. Było to niedługo po odkryciu fundamentów. Wniosek zakładał także promocję promocję, więc oprócz badania archeologicznego, wpisałem w nim konferencję naukową lub prelekcję z prezentacją rezultatów badań. A także postawienie tablicy pamiątkowej na miejscu dawnego dworu i wydanie publikacji, gdzie m.in. będą prezentowane wyniki badań. Projekt miał promować historię Orli - jej część dworską oraz podkreślać walory turystyczne. Budżet oszacowałem w przybliżeniu na 21 000 zł. Projekt przeszedł i w kwietniu tego roku ja w imieniu fundacji (Fundacja "Dwór i Ogrody w Orli") podpisałem umowę z LGD. W ramach projektu wymagane było 5 procent wkładu własnego. Tu z pomocą przyszedł wójt Orli. Gminna uiściła wkład własny i stała się partnerem projektu. Partnerem stał się także GOK, który użyczał nam swoich pomieszczeń na prelekcję i prezentację znalezisk archeologicznych.
Część zaplanowanych zadań już wykonano. Przeprowadzono badania georadarem, metodą elektrooporową. Użyto sprzętu i ekipy z PAN. Ich organizacją zajął się dr Dariusz Krasnodębski z PAN, który zresztą prowadził wykopaliska na odkrytych fundamentach. Badania nieinwazyjne objęły cztery działki. Wymagało to jednak załatwiania mnóstwa formalności.
- Cały lipiec i sierpień załatwiałem pozwolenia na badania - opowiada Prokopiuk. - Procedura dla badań nieinwazyjnych jest od kilku lat taka jak dla pełnych badań inwazyjnych. Uzyskanie licznych pozwoleń, wyrysów, przejście postępowań administracyjnych, załatwianie wypisów z ksiąg wieczystych oraz uzyskanie zgód i pozwoleń wszystkich właścicieli było czasochłonne. Udało nam się jednak spełnić wszystkie wymogi konserwatora zabytków. W sierpniu otrzymaliśmy pozwolenie na badania. Niestety na części działek rosła kukurydza i trzeba było czekać na jej zbiór, żeby wjechać ze sprzętem. Wreszcie badania archeologiczne podzieliliśmy na 2 etapy. Pierwszy - na działkach z domami (naprzeciwko kościoła i bramy wjazdowej do szkoły). Drugi po zbiorze kukurydzy. Na koniec opracowano wyniki. Dariusz Krasnodębski zaprezentował je tuż po badaniach w październiku. Analiza badań wskazuje, że od odkopanego dwa lata temu fundamentu dalej pod ziemią ciągnie się jakiś mur lub fundament. Być może to kamienica lub główny budynek dworski.
Kolejnym etapem było ustawienie tablicy.
- Tablicę przygotowało Studio reklamy Logo z Białegostoku, które wcześniej w ramach innego projektu przygotowało Wystawa o Radziwiłłach w Orli - mówi pan Rafał. - Została ona ustawiona w sobotę 10 listopada.
Tekst, grafika i projekt opracował sam Rafał Prokopiuk, graficznie opracował to Adam Fiedorowicz z Logo Sudio. Firma ta zajęła się także montażem tablicy w miejscu odkrycia fundamentu koło kamieni wydobytych w trakcie badań ratunkowych. A znaleziono je na posesji pani Niny. Przy okazji i badań i budowy okazało się, że jej płot trzeba przesunąć, bo granice działki przechodzą nieco inaczej. W przestrzeni między nowym umiejscowieniem płotu, a chodnikiem znalazło się miejsce na tablicę.
- Pani Zina nic nie miała przeciwko, a nawet był zadowolona - opowiada pan Rafał. - Zresztą przy wizytach u niej opowiadała o różnego rodzaju znaleziskach, na jakie natrafiała wokół domu i innych częściach posesji. Opowiadała, że jeden bok domu, w którym mieszka postawiono na ogromnych fundamentach ceglano-kamiennych. Wspominała, że jak wylewała wodę do szamba, to spadała ona jakby kilka sekund, zanim usłyszała dźwięk "chluśnięcia". Myślała, że to jakieś lochy. Było na tyle głęboko, że właściwie nie musieli wybierać szamba. Niestety przy opadach, wydzielał się z niego brzydki zapach. Pani Zina mówiła, że jej dom jest położony na "smrodach", toaletach Radziwiłłów.
Odkryte historie nie popadną w zapomnienie.
Jak zapowiada Rafał Prokopiuk, niedługo zostanie oddana do druku publikacja podsumowująca odkrycia, wyniki badań oraz opisująca historię dworu Radziwiłłów. A w przyszłym roku Fundacja zamierza zorganizować konferencję naukową.
Jak podkreśla Rafał Prokopiuk, odkrycia i badania archeologiczne pozostałości dworu, to wspaniała promocja Orli. Czasy istnienia dworu to okres największej świetności tego miasteczka.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Z kart historii. Spór Radziwiłłów z Izabellą Branicką o dobra orlańskie i dalsze losy majątku
Orla Radziwiłłów. Wzlot i upadek miasteczka
Z kart historii. Dziedzictwo Radziwiłłów w Orli
Zdjęcia tablic ustawione w miejscu, gdzie niegdyś był dwór Radziwiłłów (Rafał Prokopiuk)
Zdjęcia z badań i ich podsumowania (R. Prokopiuk)
(azda)