Budynek po ośrodku zdrowia zyska nowe znaczenie. Pomysł jest, teraz wyceniona na około milion złotych inwestycja czeka na dofinansowanie.
Dom dziennego pobytu ma znajdować się w starym ośrodku zdrowia przy ul. Bielskiej, w pobliżu skrzyżowania z ul. Wyzwolenia.
- Mamy już pełną dokumentację tej inwestycji - wyjaśnia wójt Orli Leon Pawluczuk. - Obejmuje ona kompleksową przebudowę parteru budynku, zakup wyposażenia, sprzętu do rehabilitacji. Docelowo w obiekcie mają być zatrudnione trzy osoby. Dom ma zapewniać opiekę dla seniorów z Orli i terenu gminy. Oczywiście tylko dzienną. Seniorzy, jeśli nie będą mogli sami dotrzeć do domu dziennego pobytu, będą przywożeni przez gminę. Zgodnie z projektem obiekt ma zapewniać opiekę 15 osobom. Nie zawsze musi w nim być właśnie piętnaście, bo jak będzie taka potrzeba, to zmieści się też więcej osób.
Gmina wystąpiła już o dofinansowanie na tę inwestycję w ramach Lokalnej Grupy Działania Puszcza Białowieska. Wniosek został przyjęty. Obecnie jest rozpatrywany w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podlaskiego.
- Dofinansowanie ma pokryć 80 procent kosztów - mówi wójt. - Całe przedsięwzięcie to koszt około miliona złotych.
Podkreśla przy tym, iż obiekt taki w gminie jest bardzo potrzebny.
- Nasze społeczeństwo się starzeje. Osób starszych jest w nim coraz więcej - mówi Leon Pawluczuk. - Rodzina często nie jest w stanie zapewnić opieki nad seniorem w ciągu dnia. Dorosłe dzieci często w tym czasie są w pracy, wnuki w szkołach, przedszkolach. Seniorzy zostają sami. Dom dziennego pobytu to miejsce, w którym będą mogli spędzić czas, skorzystać z rehabilitacji i podstawowej opieki. Zapewnimy im nawet gorący posiłek i dowóz z i do domu.
Podkreśla jednak, że inwestycja będzie możliwa, gdy urząd marszałkowski przyzna jej wsparcie.
(bisu)