Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego nagrał prawie godzinny film o „karierze” Natalii Janoszek. Artystka przedstawiał się jako gwiazda bollywoodzkiego kina. Czy tak rzeczywiście było?
REKLAMA
Natalia Janoszek to polska aktorka. Grała m.in. w filmie „365 dni”, „Między nami swingersami” czy „Chicken Curry Law”. W 2016 roku wydała książkę „Za kulisami Bollywood”, w której obszernie opisała swoją karierę w Indiach. Wzięła także udział w „Tańcu z gwiazdami” oraz programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Pojawiała się w śniadaniowych programach telewizyjnych, udzielała wywiadów w plotkarskich portalach.
Janoszek twierdziła, że jest „prawdziwą gwiazdą Bollywood” i że „bierze udział w największych produkcjach powstających w indyjskim kinie”.
Okazało się jednak, że jej kariera nie jest aż tak spektakularna, jak to przedstawia w mediach. Tematem Natalii Janoszek zajął się Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego. W swoim programie „Dziennikarskie zero” poruszył sprawę rzekomej wielkiej kariery polskiej gwiazdy. - Jak zmyślić karierę i trafić na szczyt? – dopytywał dziennikarz. Porównał karierę aktorki w Bollywood do podbicia Chin przez zespół Bayer Full.
- Gdybyśmy chcieli przenieść karierę Natalii z Bollywood do Polski, to Natalia byłaby babką potrąconą na pasach w piątym odcinku „W11 Wydział Śledczy” albo byłaby woźną w 14. odcinku paradokumentu „Szkoła” – mówił Stanowski. - To najlepiej poprowadzony kit w historii polskich mediów - dodał.
Janoszek szczyciła się też otrzymaniem nagród na festiwalu JIFFA. Okazało się, że jest to podrzędny festiwal filmowy w Indiach. Dziennikarz porównał go do wyróżnienia w lokalnym domu kultury. Ponadto jej „największe produkcje”, w których brała udział, mają zaledwie kilkadziesiąt ocen na IMDb (internetowa baza danych na temat filmów i ludzi z nimi związanych).
Media zachwycały się też rzekomą karierą Janoszek w Hollywood. Okazało się, że pojawiła się ona w podrzędnym amerykańskim filmie. Jej obecność na ekranie trwała zaledwie... kilka sekund.
Aktorka nie odniosła się jeszcze do materiału Krzysztofa Stanowskiego. Natomiast zmieniony został jej wpis w Wikipedii. Społeczność dyskutuje czy nie usunąć informacji na temat Janoszek z tego serwisu.
(orj)