Mamy nadzieję, że był to widomy znak wsparcia dla obrońców Ukrainy, że nasz głos z Kijowa został usłyszany na świecie - mówił w czwartek prezydent Andrzej Duda. - Ukraina ogromnie cierpi i krwawi, ale broni się i potrzebuje wsparcia - dodał.
Prezydenci Polski, Estonii, Łotwy i Litwy - Andrzej Duda, Alar Karis, Egils Levits i Gitanas Nauseda przebywali w środę w Kijowie, gdzie spotkali się z prezydentem tego kraju Wołodymyrem Zełenskim.
Prezydent @AndrzejDuda w #Rzeszów: Ukraina cierpi i krwawi, potrzebuje wsparcia o charakterze symbolicznym, politycznym, ale i rzeczowym. Potrzebna jest rozmowa także o wsparciu finansowym na jej odbudowę. Wierzę, że jako społeczność międzynarodowa temu sprostamy.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 14, 2022
Andrzej Duda podczas konferencji prasowej w Rzeszowie, po powrocie z Ukrainy, dziękował pozostałym prezydentom za "tę bardzo ważną, wspólną wizytę w Kijowie".
Prezydent @AndrzejDuda w #Rzeszów: Dziękuję prezydentom państw bałtyckich za tą ważną wizytę w Kijowie. Żaden z nas nie ma wątpliwości, co do jej ważności. Mamy nadzieję, że był to widomy znak wsparcia dla obrońców Ukrainy.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 14, 2022
- Myślę, że żaden z nas nie ma wątpliwości co do wartości tej wizyty, tej naszej obecności tam, tego spotkania z prezydentem Zełenskim, z jego współpracownikami - mówił.
Jesteśmy sąsiadami Ukrainy nie tylko dosłownie, ale i w sensie wspólnoty dziejów. To była ważna i symboliczna wizyta.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 14, 2022
Prezydenci Polski @AndrzejDuda, Estonii @AlarKaris, Łotwy @valstsgriba i Litwy @GitanasNauseda wrócili z Kijowa ze spotkania z Prezydentem @ZelenskyyUa. pic.twitter.com/HfJU0z4vjC
Wyraził też nadzieję, że obecność prezydentów w Ukrainie była dla wszystkich obrońców tego kraju "takim widomym znakiem wsparcia, bo na tym nam ogromnie zależało".
- Mamy nadzieję też, że ten głos z Kijowa, który wczoraj wszyscy razem, w piątkę z prezydentem Zełenskim daliśmy, został usłyszany na świecie. Ukraina rzeczywiście walczy niezwykle bohatersko o swoją wolność, niepodległości, suwerenność - podkreślił Duda.
Prezydent @AndrzejDuda w #Kijów: Cały czas z Kijowa, z miejsc, które doświadczyły rosyjskiej agresji, musi płynąć apel do wspólnoty międzynarodowej, aby sprzeciw był zdecydowany. Nie prowadzi się dialogu z tymi, którzy łamią wszystkie reguły.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 13, 2022
Prezydent @AndrzejDuda w #Kijów: Sprawcy tych zbrodni, pośredni i bezpośredni, muszą zostać ukarani. Prokuratorzy zbierają dowody w miejscach, gdzie doszło do masowych mordów. Nie do pomyślenia, aby we współczesnym świecie działy się takie rzeczy.
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 13, 2022
Prezydent @AndrzejDuda w #Kijów: Mam nadzieję, że Ukraina stanie się niedługo częścią Unii Europejskiej jako wolne i suwerenne państwo samo podejmujące o sobie decyzje. pic.twitter.com/12jar1kf4b
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) April 13, 2022
Jak dodał Ukraińcy codziennie odpierają napaść Rosjan, ale potrzebują wsparcia.
- Są niezwykle dzielni, bohaterscy, ponoszą straszliwe straty. Rosjanie mordują kobiety i dzieci, gwałcą, burzą domy - powiedział Duda.
Zwrócił też uwagę, że Ukraina ogromnie cierpi i krwawi, ale broni się i potrzebuje wsparcia zarówno humanitarnego, jak i politycznego, ale też wsparcia o charakterze rzeczowym, militarnym.
- Tutaj aktywność społeczności międzynarodowej jest jej niezwykle potrzebna - zaznaczył prezydent RP.
(PAP)
autor: Rafał Białkowski, Wojciech Huk