Jedna z sieci białoruskich sklepów ze sprzętem ogrodniczym nagrała reklamę, która nawiązuje do obecnej sytuacji na granicy z Polską.
W pierwszych kadrach widać jak grupa czterech osób biegnie przez las, a następnie pokonuje płot. Następnie kamera skupia się na dwóch mężczyznach w kurtkach z napisem „Straż Graniczna”. Jeden z panów pyta dlaczego wszyscy wracają na Białoruś. Drugi „strażnik” odpowiada, że w jednej z sieci sklepów ogrodniczych planowany jest „czarny piątek (Black Friday), czyli dzień, w którym organizowane są duże promocje i zniżki. Następnie w nagraniu pojawia się reklama produktówAC firmy. Na koniec „strażnicy" mówią do uciekających, aby poczekali, bo oni również pójdą razem z nimi.
W serwisie YouTube reklama ma już prawie 12 tysięcy odsłon i 31 oznaczeń „to mi się nie podoba”.
(or)