Największe poparcie w niedzielnych wyborach, jeśli chodzi o kandydatów do Sejmu, uzyskali w poszczególnych komitetach: Małgorzata Kidawa-Błońska, Jarosław Kaczyński, Władysław Kosiniak-Kamysz, Adrian Zandberg i Janusz Korwin-Mikke.
Wśród kandydujących z list Prawa i Sprawiedliwość, największe poparcie otrzymali: Jarosław Kaczyński z wynikiem 248 tys. 935 głosów, Małgorzata Wassermann z rezultatem 140 tys. 692 głosy i Mariusz Błaszczak - 135 tys. 189 głosów. Mateusz Morawiecki uzyskał niewiele mniej niż dotychczasowy szef MON bo 133 tys. 687 głosów.
Wśród kandydatów Koalicji Obywatelskiej najlepsze wyniki uzyskali: Małgorzata Kidawa-Błońska z wynikiem 416 tys. 30 głosów, Borys Budka (99 tys. 550 głosów) oraz Barbara Nowacka (88 tys. 833).
Wśród kandydatów KW Polskiego Stronnictwa Ludowego rekordzistami okazali się: Władysław Kosiniak-Kamysz (33 tys. 784), Władysław Teofil Bartoszewski (30 tys. 405 głosów) oraz Paweł Kukiz (23 tys. 468 głosów).
Kandydaci Komitetu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy uzyskali najwięcej głosów to: Adrian Zandberg (140 tys. 898), Krzysztof Śmiszek - 43 tys. 447 głosów i Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska (41 tys. 480).
Wśród kandydatów Komitetu Konfederacja Wolność i Niepodległość najlepsze wyniki uzyskali: Janusz Korwin-Mikke (60 tys. 385 głosów), Konrad Berkowicz (36 tys. 428 głosy) oraz Grzegorz Braun (31 tys. 148 głosy). (PAP)
* * *
W wyborach do Sejmu PiS zdobyło 235 mandatów; KO - 134 ; KW SLD - 49 ; PSL - 30; Konfederacja - 11, a Mniejszość Niemiecka - 1 mandat - podała wczoraj wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza. W Senacie PiS obsadzi 48 mandatów, KO - 43, PSL - 3, KW SLD - 2; w senackich ławach zasiądzie też czworo senatorów niezrzeszonych.
Przewodniczący PKW Wiesław Kozielewicz poinformował na wieczornej konferencji prasowej, że frekwencja w niedzielnych wyborach wyniosła 61,74 proc. - wzięło w nich udział 18 mln 678 tys. 457 Polek i Polaków. Jak wskazał, jest to najwyższa frekwencja w wyborach parlamentarnych w ostatnich 30 latach. Dotychczas najwyższą frekwencję w wyborach parlamentarnych - jak zauważył - zanotowano w 2007 r.; wyniosła ona wówczas 53,88 proc.
(PAP)
autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl