Policjanci z wrocławskiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli audi, w którym na tylnej kanapie podróżowało czterech pasażerów. Za kierownicą pojazdu siedział 29-latek, który miał blisko półtora promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania, ponieważ stracił je na początku miesiąca, również za jazdę pod wpływem alkoholu. Mieszkaniec powiatu bielskiego wspólnie z pięcioma znajomych wracał znad wody.
REKLAMA
Mundurowi z Oddziału Prewencji Policji we Wrocławiu, patrolując trasę pomiędzy Kleszczelami a Suchowolcami zwrócili uwagę na audi, w którym na tylnej kanapie podróżowało czterech pasażerów. W 5-osobowym samochodzie znajdowało się łącznie 6 osób.
Jak ustalili mundurowi, kierowca wspólnie ze znajomymi wracał znad zalewu w Repczycach.
W trakcie kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą samochodu mieszkaniec powiatu bielskiego był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko półtora promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu danych mężczyzny w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania. 29-latek stracił je na początku miesiąca, również za jazdę pod wpływem alkoholu.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat pozbawienia wolności.
hajnowka.policja.gov.pl
opr. (pb)