75-lataka w internecie znalazła "okazję"na kupno tony ekogroszku za 2,5 tys. za tonę. Pieniądze zapłaciła, węgla nie zobaczyła...
"Do hajnowskiej dzielnicowej zgłosiła się kobieta, która została oszukana podczas zakupu opału przez internet - opisują hajnowscy policjanci. - Z jej relacji wynikało, że w sieci znalazła korzystną ofertę sprzedaży ekogroszku. 75-latka postępując zgodnie z instrukcją zamieszczoną na stronie internetowej zamówiła tonę węgla. Mieszkanka powiatu hajnowskiego wpłaciła ponad 2500 złotych na podany numer rachunku bankowego. Gdy po kilku dniach nie otrzymała zamówionego węgla, postanowiła nawiązać kontakt ze sprzedawcą. Niestety okazało się, że strona przedsiębiorstwa na której dokonała zakupu już nie funkcjonuje. Po sprawdzeniu w sieci opinii o sprzedawcy dowiedziała się, że wiele osób zostało oszukanych w podobny sposób. W tym momencie zorientowała się, że również ona padła ofiarą oszustów. Wtedy postanowiła zgłosić sprawę Policji."
Policjanci przestrzegają przed tego rodzaju okazjami.
"Sprawdzajmy opinie o sprzedawcach, pamiętajmy, że zapłatę za towar możemy dokonać również bezpośrednio podczas jego odbioru. Szczególnie jeśli dokonujemy zakupu na dużą kwotę." - radzą.
Od redakcji możemy dodać, że warto też porównywać ceny 2,5 tys. zł za tonę węgla to żadna okazja. Znaleźliśmy oferty , nawet te nie "rządowo-samorządowe", w których ekogroszek kupić można za 2 tysiące lub 200 -300 zł więcej z dowozem. Obecne ceny węgla nie różnią się znacznie od tych "preferencyjnych". O dziwo są nawet tańsze.
(azda)