Wczoraj nad ranem policjanci ze Śląska wspólnie z mundurowymi z hajnowskiej patrolówki, zatrzymali po pościgu trzech obywateli Ukrainy. Kierowca volkswagena nie zatrzymał się do kontroli i uciekał. Wraz z nim podróżowali jego dwaj rodacy. W busie znajdowało się również dziewięć osób, które nielegalnie przekroczyły granicę. Byli to obywatele Syrii, Egiptu, Jemenu i Omanu.
W niedzielę około 4 rano na punkcie blokadowym przy wjeździe do Białowieży od strony ulicy Zastawa mundurowi ze śląskiej drogówki wydali polecenie do zatrzymania się kierowcy busa. Kierujący volkswagenem mężczyzna najpierw zwolnił, po czym gwałtownie przyspieszył. Mundurowi natychmiast ruszyli za samochodem i rozpoczęli pościg.
Kierowca busa nie reagował na sygnały do zatrzymania. Wjechał do Białowieży, po czym uciekał w kierunku Hajnówki. Tuż przed miastem bus wjechał w drogę leśną prowadzącą do Miejsca Straceń. Stamtąd uciekał w kierunku ulicy Białowieskiej. Chwilę później został zatrzymany w rejonie Mostu Warszawskiego przez policjantów ze śląskiej drogówki oraz hajnowskiej patrolówki.
Okazało się, że za kierownicą pojazdu siedział 20-letni obywatel Ukrainy. Wraz z nim podróżowali jego dwaj rodacy - 24- i 25-latek. W samochodzie znajdowało się również dziewięć osób, które nielegalnie przebywały na terenie Polski. Byli to obywatele Syrii, Egiptu, Jemenu i Omanu.
Przy 25-letnim obywatelu Ukrainy policjanci znaleźli dwa foliowe zawiniątka. W jednym z nich znajdował się susz, natomiast w drugim biały proszek. Wstępne badania narkotesterami wykazały, że ponad 3 gramy substancji to marihuana i amfetamina. W samochodzie mundurowi znaleźli również broń.
Wszyscy trzej obywatele Ukrainy zostali zatrzymani i już usłyszeli zarzuty pomocy w nielegalnym przekroczeniu granicy. 20-latek odpowie też za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, natomiast 25-latek za posiadanie narkotyków.
Za pomoc w nielegalnym przekroczeniu granicy grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności, a za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli - do pięciu lat. Natomiast posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do trzech lat pozbawienia wolności - czytamy na hajnowka.policja.gov.pl.
opr. (pb)
Zdjęcia - hajnowka.policja.gov.pl: