Brak maseczki w sklepie dla 22-letniego mieszkańca Hajnówki skończył się w areszcie.
Oczywiście tak surowe konsekwencje nie były wynikiem jedynie braku maseczki. Maseczka, a właściwie jej brak, zwróciła jednak uwagę mundurowych na młodego mężczyznę. A okazało się, że na sumieniu ma on poważniejsze przewinienia.
- Wczoraj po południu, hajnowscy dzielnicowi sprawdzali, czy klienci sklepów w ich rejonie noszą maseczki - relacjonują hajnowscy policjanci. - Tuż przed 15 mundurowi zauważyli, że klient jednego ze sklepów nie ma zasłoniętych ust i nosa. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach wyszło na jaw, że Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim poszukuje 22-letniego mieszkańca gminy Hajnówka. Mężczyzna miał do odbycia karę pozbawienia wolności, w związku z czynną napaścią na policjanta, której dopuścił się w styczniu 2017 roku w Hajnówce. Jeszcze tego samego dnia 22-latek trafił do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok.
Maseczki warto nosić nie tylko ze względów sanitarnych...
(opr. azda)