W miniony poniedziałek (6 marca) w Hodyszewie odbyły się uroczystości pogrzebowe ks. Piotra Czai - pallotyna posługującego w tamtejszym sanktuarium.
Duchowny zmarł nagle w sobotę, 24 lutego w wieku 51 lat.
Ks. Piotr Czaja przyjął święcenia kapłańskie 5 maja 2001 roku w Ołtarzewie z rąk kardynała Franciszka Macharskiego. Pallotyn w czasie swojej posługi duszpasterskiej był znany jako rekolekcjonista oraz misjonarz.
Uroczystości pogrzebowej przewodniczył bp Janusz Stepnowski, biskup łomżyński, a homilię wygłosił ks. Waldemar Pawlik SAC, Przełożony Prowincjalny Prowincji Chrystusa Króla z Warszawy.
W ostatniej drodze towarzyszyło ks. Piotrowi ponad pięćdziesięciu współbraci pallotynów z obu polskich prowincji, a także księża z diecezji łomżyńskiej, rodzina, druhowie z OSP w Hodyszewie, Glinniku i Sandomierzu. Dla ostatniej z jednostek ks. Piotr był szczególnie zasłużony, o czym swego czasu wspominano w jednym z numerów "Gościa Niedzielnego":
- To dzięki niemu powstała sandomierska Ochotnicza Straż Pożarna, której dziś jest prezesem i kapelanem, a dawna kaplica została zaadaptowana na remizę - pisano w 2013 roku.
Po zakończeniu mszy świętej ciało ks. Piotra spoczęło na hodyszewskim cmentarzu w kwaterze pallotyńskiej.
(kp)