Brańscy wędkarze już w najbliższą niedzielę wezmą udział w zawodach na stawie przy remizie OSP. Zanim jednak do nich dojdzie, panowie solidnie zadbali o jak otoczenie miejsca rywalizacji. Nie dość, że świetnie przygotowali bardzo zarośnięte do tej pory stanowiska, to pomyśleli nawet o całkowitej wymianie szczebli wysłużonej kładki.
Kładka była w opłakanym stanie. Spróchniałe drewno groziło zawaleniem i to pod niewielkim ciężarem. Wędkarze z brańskiego koła PZW wspólnie postanowili, że własnym sumptem (ze środków koła i wspólną pracą) wymienią zniszczone szczeble na nowe. Akcja przebiegła bardzo sprawnie - już po blisko 40 minutach prezes Artur Wróblewski mógł wykonać „test obciążeniowy", a za nim kolejni panowie zadowoleni ze swoich poczynań.
Pozostali członkowie koła już od wtorku przygotowywali stanowiska wędkarskie, które były bardzo zarośnięte. Dokładnie je wykoszono oraz oczyszczono tak, by uczestnicy niedzielnych zawodów mogli rywalizować w komfortowych warunkach.
- Wzięliśmy sprawy w swoje ręce, a że w naszym kole rąk jest wiele, to nie trzeba było szczególnie kogoś zachęcać do współpracy, pomocy. Jeszcze raz dziękuję wszystkim osobom zaangażowanym w prace porządkowe przy stawie. Szczególnie nowa kładka posłuży nam, jak też wszystkim spacerowiczom przez wiele lat - podsumował akcję prezes Artur Wróblewski.
Ostatnio informowaliśmy, że 18 września odbędą się ostatnie zawody sezonu 2022. Jak się okazało, członkowie koła PZW zdecydowali również o organizacji dodatkowych zawodów metodą spinningową i to w dwóch miejscach jednego dnia - na rzece Nurzec oraz na zbiorniku retencyjnym w Otapach. Odbędą się one w niedzielę, 9 października.
(kp)