Na miejskiej działce w Brańsku ma powstać blok z 16 mieszkaniami. Mają to być mieszkania dla rodzin, których dochody są na tyle duże, że nie kwalifikują się one do przyznania mieszkania komunalnego, a jednocześnie nie stać ich na kupno nowego mieszkania lub budowę domu. Z założenia czynsze w tych mieszkaniach mają być niższe niż te w budownictwie wolnorynkowym.
Bloków w Brańsku nie budowano od około 30 lat.
Blok ma być wybudowany w ramach spółki Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa KZN- Podlaskie. Spółkę tę tworzyć będą podlaskie gminy (właściwie miasta), które przystąpią do programu oraz rządowa instytucja Krajowy Zasób Nieruchomości.
Wcześniej do spółki tej przystąpił Bielsk Podlaski. Tam też powstaną bloki z mieszkaniami czynszowymi.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Miasto Brańsk, podobnie jak inne gminy, do spółki wnosi posiadaną działkę, na której blok ma powstać. Dzięki temu uzyska udziały w spółce i prawo współdecydowania o jej działalności.
Kwestia przystąpienia Brańska do SIM dyskutowana i głosowana była no ostatniej sesji rady miasta.
Kilka pytań odnośnie SIM miał radny Wojciech Wasilewski. Pytał on m.in. o to, z jakim ryzykiem wiąże się przyjęcie uchwały i przystąpienie do spółki.
Tłumaczyli mu to burmistrz Eugeniusz Koczewski oraz radca prawny. Z ich wypowiedzi wynika, że sama uchwała nie wiąże się z ryzykiem. Z ewentualnym ryzykiem może wiązać się funkcjonowanie spółki. Teoretycznie może ona nie udźwignąć ciężaru budowy bloków w poszczególnych miastach i gminach i po prostu zbankrutować. Wówczas nieruchomości wniesione do spółki poszłyby na licytację. Ryzyko to jest jednak bardzo małe. Wspólnikami są bowiem samorządy i instytucja rządowa, które z zasady nie bankrutują. Jeśli w wyniku inflacji, wzrostu cen inwestycja okaże się droższa, to ewentualnie wspólnicy, czyli gminy i rząd będą musieli do niej dołożyć. W interesie wszystkich jest bowiem realizacja tych inwestycji.
- Do spółki przystąpiły już Bielsk, Ciechanowiec, Wasilków, Drohiczyn - wymienia burmistrz Brańska
Plan biznesowy jest dość prosty. Kilka gmin z województwa podlaskiego i KZN zakładają spółkę. W jej ramach na miejskich działkach budowane będą bloki. Koszt budowy w znacznej części pokryty zostanie z kredytu, który będzie spłacany z czynszów wnoszonych przez lokatorów.
- SIM działa na podobnych zasadach jak kiedyś TBS, tylko że w TBS nie było możliwości przejęcia lokalu na własność, w przypadku SIM, mieszkańcy mają możliwość wykupienia mieszkania po 15-20 latach - opisuje burmistrz.
Radny Wasilewski dopytywał o wysokość czynszów, w jaki sposób ona będzie ustalana i czy rzeczywiście będą one tak niskie skoro mają one spłacać kredyt, utrzymać spółkę, no i samo utrzymanie bloku. Do tego w ramach czynszu lokatorzy będą spłacać mieszkania. Miał wątpliwości, czy znajda się na to chętni.
Burmistrz wyjaśnił, że niskie czynsze są założeniem całej inicjatywy, a płacący je będą mogli korzystać z dopłat do czynszów z Rządowego Funduszu Wsparcia Mieszkalnictwa.
Na jakich zasadach mieszkania te będą przyznawane?
O tym szczegółowo zdecydują wspólnicy, czyli gminy, na których bloki są budowane. Z zasady chodzi o rodziny, których nie stać na kupno mieszkania na wolnym rynku, ale też nie na tyle ubogie, by otrzymać mieszkanie komunalne.
Wasilewski ciągle nie krył obaw. Jeszcze na koniec sugerował, by zastanowić się, czy nie zbudować bloku własnym sumptem. To jednak byłby inwestycja, której miasto samodzielnie, raczej by nie udźwignęło ani finansowo, ani organizacyjnie.
- Mam nadzieje, że jeśli uchwałę przyjmiemy to gmina zadba o swoje interesy w ramach tej spółki - mówił.
Burmistrz uspokajał, że radca miasta jest już reprezentantem innej gminy w spółce powołanej w województwie warmińsko-mazurskim, więc ma doświadczenia. A podobne spółki już z powodzeniem działają na zachodzie kraju.
- To bardzo ważna inicjatywa. W Brańsku ostatnie bloki budowano jakieś 30 lat temu. Jest okazja, by zbudować nowy - zachęcał burmistrz.
Wasilewskiego nie przekonał. Ten znalazł się wśród 3 radnych, którzy wstrzymali się od głosu. Pozostałą część rady i owszem. 11 jednak było za, przeciw nie zagłosował nikt.
Takim samym stosunkiem głosów przyjęto także uchwałę o wniesieniu wkładu pieniężnego przez Brańsku w wysokości 3 mln zł oraz o wystąpienie o wsparcie w tej sam wysokości z Rządowego Funduszu Wsparcia Mieszkalnictwa. W praktyce Brańsk wpłaci w ramach wkładu 3 mln zł, które otrzyma jako wsparcie z RFWM.
(azda)