Już nie pierwszy raz mieszkaniec gminy Brańsk wsiadł za kierownicę po alkoholu. Odebranie prawka nie powstrzymało go przed powtórzeniem tego niechlubnego wyczynu.
W piątek wieczorem, policjanci z Posterunku Policji w Brańsku zatrzymali do kontroli kierowcę ciągnika rolniczego. Podczas rozmowy z mężczyzną mundurowi wyczuli od niego woń alkoholu. Okazało się, że 64-latek ma w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Dodatkowo, w trakcie sprawdzenia w policyjnych bazach danych wyszło na jaw, że mężczyzna ma aktualny zakaz kierowania pojazdami. Mundurowi ustalili, że mieszkaniec gminy Brańsk stracił prawo jazdy w zeszłym roku za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie pojechał w dalszą podróż, a jego pojazd został odholowany na parking strzeżony. Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem, zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 5. 64-latek odpowie również za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji.
(azda)