Wśród wielu tematów poruszanych na poniedziałkowej XX sesji brańskiej rady miasta, najwięcej emocji wzbudziła kwestia podwyżek wynagrodzeń burmistrza i radnych.

Podwyżka dla burmistrza

9225 zł wynagrodzenia podstawowego i 2835 zł dodatku funkcyjnego, czyli razem ponad 12 tys. zł – tyle będzie od teraz otrzymywał za pełnienie swojej funkcji, burmistrz Brańska. Eugeniusz Koczewski może również liczyć na dodatek specjalny w wysokości 30 % łącznego wynagrodzenia zasadniczego i dodatku funkcyjnego.

 A to wszystko z wyrównaniem od sierpnia.

Zanim radni uchwalili wspomnianą podwyżkę, po raz kolejny tego dnia głos zabrał radny Wojciech Wasilewski:

- Pan burmistrz zaproponował maksymalną kwotę wynagrodzenia zasadniczego tj.10250 zł, komisja zaproponowała 90 %, z kolei ja proponuję 80 %, czyli 8200 zł - najniższą kwotę podwyżki zakładaną w ustawie. Druga kwestia to dodatek funkcyjny – tutaj analogicznie proponuję 2520 zamiast kwoty 3150 zł – sugerował radny opozycji.

Wojciech Wasilewski zaproponował również rezygnację z wyrównania, które obejmowałoby już wynagrodzenie z sierpnia. W obydwu przypadkach jego wnioski nie uzyskały jednak uznania większości radnych.

Krzysztof Prześniak prezentując podobną opinię, przypomniał Eugeniuszowi Koczewskiemu o swoich oczekiwaniach. Dopiero udane wykonanie wymienionych planów mogłoby wg niego być powodem do przyznania podwyżki. Ta zdaniem radnego, nie powinna następować awansem:

- Pan burmistrz powinien pokazać swoją operatywność na trzech kluczowych polach: zrównoważony budżet, jak najniższa stawka za wywóz śmieci oraz sprawne wykorzystanie środków przyznanych z Programu Inwestycji Strategicznych – podkreślał Prześniak.

Obydwaj najaktywniejsi brańscy radni zaznaczali, że mimo swoich sceptycznych opinii na temat uchwalonej podwyżki, nie oceniają całości pracy burmistrza negatywnie.

Głos zabrał również radny Jan Kryński:

- Widzę spektakl przy kamerach, chęć wypromowania się przed ludźmi na pensji burmistrza. Burmistrz ma się wykazać? On już się czymś wykazał, dlatego dajemy 90 %., przecież nie dajemy 100 %. Widzę tutaj myślenie „co ludzie powiedzą?” - nie ukrywał swojej irytacji Kryński.

- Dziękuję za zaufanie. Większość rady docenia pracę – moją i urzędu – podsumował burmistrz.

Podwyżki dostali także radni

Podczas sesji zmieniono również sposób wynagradzania radnych – dotychczasowe diety od każdego posiedzenia zastąpi miesięczny ryczałt. Obliczany jest on jako procent kwoty bazowej 2147, 30 zł określonej przez ustawę.

Przewodniczący rady miasta otrzyma 70% (1500 zł), jego zastępca 40% (858 zł), przewodniczący komisji 35% (751 zł), natomiast „zwykły” radny 30% (644 zł).

Radny Wojciech Wasilewski zaproponował on niższe wynagrodzenie dla przewodniczącego niż zrobiła to komisja (60% zamiast 70% kwoty bazowej). Jego wniosek został jednak odrzucony w głosowaniu. (Wynik głosowania: za - 2 radnych, przeciw - 9, natomiast 3 wstrzymało się od głosu.

Z sali dało słyszeć się głosy pół żartem, pół serio, że pan Wojciech nie przepuści nawet emerytowi.

Dla równowagi radni przyjęli także  uchwałę o podwyżkach podatku od transportu.

Nowe stawki podatków

Radni uchwalili podwyżki stawek podatków od nieruchomości oraz środków transportowych. Dotychczasowe kwoty podwyższono o 3,6 %, co władze wiążą ze wskaźnikiem inflacji, podkreślając zarazem, że mieszkańcy nie byli obciążani podwyżkami przez minione 2 lata.

Taka argumentacja nie spotkała się z aprobatą radnego Wojciecha Wasilewskiego, który zaproponował szereg obniżek, zależnie od rodzaju i stawki podatku - od 1 gr do nawet kilkudziesięciu złotych.

Wniosek ten spotkał się jednak z przychylnością zaledwie 4 z 14 obecnych tego dnia radnych. Jeden z nich – Krzysztof Prześniak przyczyny podwyżek upatrywał bezpośrednio w dodatkowych kosztach funkcjonowania MOK, ponieważ podczas sesji sesji głosowano o przyznaniu na działalność ośrodka dodatkowych 40 tys. zł - to także nie obyło się bez dyskusji.

Warto zaznaczyć, że podobne podwyżki (i podatków, i diet, i wynagrodzenia burmistrza) wprowadzały także inne samorządy.

W czasie poniedziałkowego posiedzenia rozmawiano także o trudnej sytuacji w brańskim Liceum Ogólnokształcącym, utworzeniu żłobka w dawnej siedzibie policji, sprzedaży działek pod osiedla. A obecny na sesji senator Jacek Bogucki opowiadał zebranym o Polskim Ładzie, z którego Brańsk otrzymał dofinansowanie ważnych inwestycji.

Na koniec burmistrz pochwalił się wysoką lokatą miasta w rankingu samorządów.

O tym jednak napiszemy w oddzielnym artykule, który wkrótce pojawi się na Bielsk.eu.

(kp)