Odbywający się przy budynku GOUK w Kalnicy „Dzień Rodziny – żyjmy zdrowo na sportowo” miał na celu promocję zdrowego trybu życia, aktywności fizycznej, przypominając również o ważnej roli szczepień.
Turniej darta, zmagania młodych piłkarzy na Orliku czy boks - te dyscypliny ćwiczyli uczestnicy pikniku. Podstawy rzemiosła bokserskiego objaśniał gość specjalny imprezy Robert Świerzbiński. Pod jego okiem można było nauczyć się podstawowych ciosów i uników, a po zakończonym treningu zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w pasie z mistrzem i otrzymać autograf. „Shy” to białostocki pięściarz, który w przeszłości zdobywał m.in. zawodowe tytuły mistrza Polski w boksie amatorskim i zawodowym. W profesjonalnej przygodzie z pięściarstwem opiekę nad jego karierą sprawował pochodzący z Kalnicy Dariusz Snarski.
- Bardzo szkoda, że w Brańsku i okolicach brakuje kogoś, kto regularnie na miejscu prowadziłby treningi dla młodych adeptów boksu, dyscypliny która jak wiemy rekreacyjnie jest doskonałym wyborem ze względu na jej ogólnorozwojowy charakter. Widać po dzisiejszym spotkaniu, że wśród dzieci i młodzieży jest zainteresowanie pięściarstwem, a niektórzy wręcz zadziwiali mnie swoją dynamiką, ruchliwością czy to podczas tarczowania czy trenując ciosy na worku. Naprawdę niedobrze gdyby takie talenty się tutaj marnowały. Wiem o tutejszej sekcji piłki nożnej, klubie Skorpion - może warto w przyszłości dodać również sekcję sportów walki w rodzinnej miejscowości Dariusza Snarskiego? Życzę powodzenia w realizacji tego pomysłu, mocno trzymam za was kciuki - komentuje Robert Świerzbiński.
Strażacy z OSP w Mniu zadbali o ochłodę dla najmłodszych, produkując pianę i kurtynę wodną. Dzieci korzystały również m.in. z dmuchanego placu zabaw. Potem wszyscy uczniowie szkół z terenu gminy wzięli udział w losowaniu rowerów – 3 jednoślady trafiły do przedstawicieli kolejnych grup wiekowych. Na scenie swoje występy zaprezentowali m.in. ludowy zespół Mianka oraz nauczyciel Piotr Ostrowski wraz ze swoimi adeptami gitary. Specjalne wyróżnienie „pióro Wójta Gminy Brańsk” powędrowało do ucznia, który zaprezentował się najlepiej podczas dyktanda.
- W tym roku było trudniej z organizację festynu, ponieważ długo byliśmy w kropce przez obostrzenia covidowe. Na szczęście sytuacja uległa pozytywnej zmianie, impreza się udała i mam nadzieję, że wszyscy są zadowoleni. Jesteśmy ambitni, dlatego zapewniam, że w przyszłym roku postaramy się jeszcze o coś bardziej rozbudowanego. Piknik był też świetną okazją do odwiedzenia naszej najnowszej wystawy karykatur Tomasza Brańskiego - widziałem wiele uśmiechu na twarzach zwiedzających – podsumowuje niedzielne popołudnie w Kalnicy dyrektor GOUK Maciej Bobel.
(kp)