Do Ochotniczej Straży Pożarnej w Brańsku w ostatnim czasie dotarł nowy nabytek - samochód terenowy. Ma być wykorzystywany podczas akcji ratunkowych nad zbiornikiem retencyjnym na rzece Nurzec.
W grudniu do brańskiej jednostki dotarła łódź ratunkowa, a teraz samochód terenowy (pick-up), dzięki któremu będzie ją można sprawnie przetransportować sprzęt na miejsce akcji.
- Posiadając łódź musimy też zostać odpowiednio przeszkoleni, ponieważ nie mamy specjalistycznych kursów sternika motorowodnego, ani ratownika wodnego, a bez nich ani rusz. Obecnie każde wezwanie strażaków na zbiornik retencyjny, akcja na wodzie, to podejmowanie przez nas ryzyka. Bez odpowiedniego przeszkolenia, usprawiedliwiać mógłby nas tylko stan wyższej konieczności, potrzeba ratowania ludzkiego życia. Chcemy nie tylko zdobyć nową wiedzę i umiejętności, ale także sprawić, by od strony formalnej wszystko się zgadzało. To bardzo istotne - mówił nam w listopadzie naczelnik OSP w Brańsku, Maciej Modzelewski.
CZYTAJ TEŻ: Łódź ratunkowa dotarła do brańskich strażaków. Przyda się podczas akcji na zbiorniku [FOTO]
- Do pracy na oblodzonym akwenie są nam potrzebne: sanie lodowe, skafander lodowo-ratowniczy (4 sztuki), kamizelka ratownicza (2 sztuki) oraz linka o długości ponad 100 metrów - podkreślał Modzelewski.
Burmistrz Brańska Eugeniusz Koczewski, zadeklarował, że w ciągu najbliższych miesięcy samorząd postara się sfinansować lub pozyskać środki na zakup sprzętu i przeprowadzenie szkoleń.
(kp)