Na placu miejskim w Brańsku pojawiło się wielkie serce. Można do niego wrzucać plastikowe nakrętki. Dochód z ich sprzedaży będzie przeznaczony na cele charytatywne. Podobne instalacje są również w Bielsku Podlaskim. Mieszkańcy chętnie z nich korzystają. Zanosi się na to, że w Brańsku będzie podobnie.
Pomysł ustawienia pojemnika na nakrętki w Brańsku narodził się podczas obrad jednej z komisji rady miasta.
- Zastanawialiśmy się tylko nad sposobem sfinansowania zakupu pojemnika tak, aby nie obciążać budżetu miasta - mówi burmistrz Eugeniusz Koczewski. - Jedną z propozycji było przeznaczenie na ten cel diet radnych. Wszyscy obecni zaakceptowali ten pomysł.
Za realizacje zadania odpowiadał jeden radny - Jerzy Dąbrowski. Miał przede wszystkim znaleźć wykonawcę. Udało się i we wtorek (10 listopada) wielkie serce stanęło na miejskim placu.
- Ponadto radny znalazł sponsora, który sfinansował całe przedsięwzięcie - dodaje burmistrz. - Jest to ciekawy pomysł: możemy pomóc komuś potrzebującemu i jednocześnie dbamy o środowisko zbierając nakrętki do recyklingu.
Na odzew mieszkańców nie trzeba było długo czekać - serce jest stale napełniane kolejnymi nakrętkami. Brańszczanie za pomocą mediów społecznościowych nie ukrywają swojego entuzjazmu dla tego pomysłu.
(kp)