26-latek od razu stracił prawo jazdy.
W środę patrol bielskiej drogówki prowadził pomiary w Kalnicy. Tam zatrzymali hyundaia, za kierownicą którego siedział 26-latek. Mężczyzna przekroczył prędkość z 52 km/h.
Policjanci od razu zatrzymali jego prawo jazdy, a do konta dopisali 10 punktów karnych.
Policjanci apelują o ostrożną i rozważną jazdę. Mundurowi przypominają, że to nadmierna prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych - czytamy na stronie internetowej bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
(mb)