W czwartek (6 sierpnia) odbyło się XIII posiedzenie Rady Gminy Brańsk. Tematami poruszanymi podczas obrad były m.in. problemy ze schroniskiem w Radysach oraz budowa drogi z Chojewa do Pac.
Sesja odbyła się w sali konferencyjnej Gminnego Ośrodka Upowszechniania Kultury im. Anny Dernowskiej w Kalnicy. O pierwszej (uroczystej) części posiedzenia już pisaliśmy - felczer Stefan Torczyński odebrał tytuł honorowego obywatela gminy Brańsk za zasługi w dziedzinie ochrony zdrowia i wieloletnią służbę drugiemu człowiekowi, szczególnie mieszkańcom.
Czytaj więcej: Felczer Stefan Torczyński oficjalnie honorowym obywatelem gminy Brańsk [FOTO]
Zanim oficjalnie rozpoczęto obrady, do zebranych zwrócił się Tadeusz Konstantynowicz. Brański przedsiębiorca był jednym z członków komitetu budowy kaplicy w Świętym Miejscu obok Brzeźnicy w parafii Brańsk. Wyraził podziękowanie władzom gminy za zaangażowanie i pomoc przy doprowadzeniu do końca owej inicjatywy, a następnie rozdał książki „Ojce mówili... Święte Miejsce w Brzeźnicy" autorstwa historyka Zbigniewa Romaniuka, którą wydało Zrzeszenie Przedsiębiorców Ziemi Brańskiej.
Zmiany w komisjach
Ważnym punktem sesji było głosowanie nad powiększeniem grona członków komisji przy radzie gminy. Zdecydowano jednomyślnie, że od tej pory każdy radny będzie należał do co najmniej jednej komisji. Radny Marek Kadłubowski podkreślał, że nie wolno interpretować dołączenia nowych radnych do komisji jako chęci zarobienia dodatkowych pieniędzy, jest to wyraz troski reprezentantów wsi o losy gminy.
Odnosząc się do tych słów, wójt Andrzej Jankowski tłumaczył, że budżet gminy nie ucierpi na powiększeniu liczebności komisji, a debata w nich osiągnie jeszcze bardziej demokratyczny wymiar. - Panie radny, nie chcemy nikogo kupować, ani wynagradzać - zresztą nie są to aż tak wysokie kwoty, by o coś nas podejrzewać. Poza tym nie ma obowiązku przyjmowania diet - można je np. przeznaczyć na cele społeczne lub charytatywne. Chcemy po prostu, aby każdy radny brał udział w pracy w komisjach, zgodnie z wnioskiem pańskiego klubu. Popieramy go bez problemu - mówił Jankowski.
Kłopotliwe schronisko w Radysach
Następnie rozmawiano m.in. o problemach schroniska w Radysach (powiat piski), do którego trafiały bezdomne zwierzęta z gminy Brańsk. Prawnik Łukasz Twarowski podkreślał, że w czasie podpisywania umowy z właścicielem schroniska nie było powodów do niepokoju i ciężko było przewidzieć, że w Radysach pojawią się kłopoty z zapewnieniem odpowiednich warunków zwierzętom. Dodał, że od początku roku nie odłowiono żadnego psa, natomiast wcześniej przeniesiono tam cztery czworonogi tułające się po gminnych miejscowościach. Wójt stwierdził z kolei, że skoro pobyt zwierząt w innych schroniskach byłby ok. 5 razy droższy, a na terenie gminy Brańsk jest ich niewiele, to warto stworzyć dla nich specjalne miejsce - tam spędzałyby one czas przed oddaniem do adopcji. Do tej gmina zachęcałaby swoich mieszkańców.
Andrzej Jankowski zauważył jednak, że w czasie rozmów z innymi przedstawicielami samorządów związanych umową ze schroniskiem w Radysach nie usłyszał żadnej negatywnej opinii na temat tego miejsca, przez co jest zdziwiony ostatnimi wydarzeniami w schronisku.
W październiku 2019 roku pisaliśmy o niezapowiedzianej kontroli ze strony burmistrza i radnych miasta Brańsk. W styczniu br. podobnej kontroli dokonali urzędnicy z urzędu gminy Brańsk, również nie zauważając niczego niepokojącego. Kończąc temat schroniska, przewodnicząca rady gminy Brańsk Grażyna Płonowska poprosiła radnych, by w okresie międzysesyjnym zastanowili się jak ostatecznie rozwiązać problem bezdomnych zwierząt.
Wręczenie promesy za „Bitwę o drogę"
Na zakończenie obrad władze gminy wręczyły promesy dla beneficjentów „Bitwy o drogę". Przypomnijmy - obwód wyborczy z terenu gminy, w którym oddano najwięcej głosów w czasie drugiej tury wyborów prezydenckich miał zostać nagrodzony remontem lub budową trasy. Najwięcej osób oddało głos w obwodzie wyborczym nr 2 w Szkole Podstawowej w Chojewie (wsie: Chojewo, Kiersnowo i Pace). Wydano tam 82,28 proc. kart do głosowania. Dlatego też zdecydowano o budowie drogi z Chojewa do Pac. Promesę w imieniu mieszkańców odebrali: sołtys Chojewa Joanna Kunicka oraz radny z Kiersnowa Marek Kadłubowski.
(kp)