Po wieczornej burzy strażacy wyjeżdżali na dwie akcje.
W pobliżu miejscowości Patoki opady były tak intensywne, że woda zalała drogę krajową nr 66. Ratownicy musieli użyć pomp, by ją udrożnić. Z kolei pod Zubowem drzewo przewrócone przez silny podmuch wiatru spadło na drogę gminną. Strażacy pocięli je na kawałki i odrzucili na pobocze.
Do godziny 18 natężenie opadu wyniosło około 5-10 mm/10 minut (czyli 10 litrów wody na metr kwadratowy powierzchni). Pojawił się też grad o średnicy 1-3 cm” - czytamy w komunikacie meteo nadesłanym do redakcji z białostockiego Biura Prognoz.
Aura podobna do dzisiejszej (wysoka temperatura, parno, wieczorne burze) utrzyma się w regionie w najbliższych dniach.
(pb)