Od 2018 roku, 24 marca jest w naszym kraju obchodzony jako Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Tegoroczne obchody tego święta państwowego będą odbywały się w wielu polskich miastach - m.in. w Brańsku.
Przed II wojną światową Brańsk żyło wiele osób pochodzenia żydowskiego, którzy podobnie jak rdzenni Polacy po wejściu wojsk niemieckich do miasteczka padali ofiarą prześladowań ze strony okupanta. Niemcy utworzyli w Brańsku jesienią 1941 roku getto dla Żydów. Mieszkało tam ok. 3 tysięcy osób, które po likwidacji getta trafili najpierw do Bielska Podlaskiego, a stamtąd do obozu zagłady w Treblince. Tam ich zamordowano.
Część z Żydów przeżyła okupację dzięki bohaterstwu miejscowej ludności. Wiele brańskich rodzin z narażeniem własnego życia udzielało im schronienia, ukrywając przed Niemcami. 14 medali „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata" przyznano mieszkańcom Brańska i okolic. Odznaczenie jest nadawane przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Jad Waszem w Jerozolimie. Na medalu widnieje pochodzący z Talmudu napis „Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat”.
Z powodów politycznych najwięcej odznaczeń dla Polaków przyznano dopiero po upadku PRL-u. Polacy stanowią najliczniejszą grupę Sprawiedliwych - do dzisiaj oznaczono ok. 7000 osób. Brańsk bywa w literaturze nazywany „Miastem Sprawiedliwych" (termin spopularyzowany przez historyka Zbigniewa Romaniuka), ponieważ stosunek liczby Polaków zamieszkujących miasteczko w czasie wojny do liczby brańszczan odznaczonych medalem oznacza najprawdopodobniej, że właśnie tutaj znajdowało się najwięcej Sprawiedliwych w przeliczeniu na liczbę mieszkańców, i to na podstawie danych z całego świata.
Białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej we współpracy z brańskim urzędem miasta postanowił umieścić tablicę pamiątkową, na której znajdą się nazwiska brańskich Sprawiedliwych (nie tylko odznaczonych przez Jad Waszem) oraz uratowanych osób pochodzenia żydowskiego.
Dokładne szczegóły uroczystości zostaną przedstawione w najbliższych tygodniach. Burmistrz Eugeniusz Koczewski w porozumieniu z radnymi miejskimi i przedstawicielami IPN-u ustali gdzie dokładnie zostanie zawieszona pamiątkowa tablica.
(kp)