Dwukrotnie - wczoraj wieczorem i dziś przed południem - strażacy musieli gasić pożar sadzy.
Do pierwszego zdarzenia na ulicy Kościuszki w Brańsku. Akcja trwała od 17.55 do 20.30. Ponownie ratownicy musieli wyjeżdżać na interwencję dziś o 10.52 do domu na Boćkowskiej w Brańsku. W obu przypadkach pożary zostały stłumione, nikt w tych zdarzeniach nie ucierpiał.
Pożarów sadzy (które mogą być bardzo groźne) da się uniknąć regularnie czyszcząc przewody kominowe. W przypadku instalacji opalanych węglem lub drewnem trzeba to robić co najmniej cztery razy w roku.
(pb)