Dziś (piątek, 13 grudnia) około godz. 13 doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia w okolicach miejscowości Olszewo.
Przed maskę auta wybiegł dzik, osoba siedząca za kierownicą nie zdążyła wyhamować, ani ominąć zwierzęcia. Potrącenie było na tyle silne, że zwierzę zginęło. Uszkodzeniu uległ też samochód. Na szczęście ludzie nie ucierpieli. A całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję.
Na miejsce wezwana została policja i straż pożarna. Zwierze zostało przekazane kołu łowieckiemu.
Bielscy strażacy mieli jeszcze jedną interwencję, ale też niewiążącą się z żadną tragedią. Musieli usunąć sosnę, którą złamał wiatr i spadła na jezdnię na trasie Bielsk - Dubiażyn. Zgłoszenie o tym otrzymali oni tuż przed godziną 20 i bardzo szybko z problemem się uporali.
(bisu)