Policjanci z bielskiej drogówki zatrzymali prawa jazdy dwóm kolejnym kierowcom, którzy jechali za szybko w terenie zabudowanym.
REKLAMA
Jeden z nich wpadł w Kotłach. Mieszkaniec województwa mazowieckiego jechał audi z prędkością 119 km/h. Tym samym kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o 69 km/h. 59-latek został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych, otrzymał również 14 punktów karnych.
"Kolejnym, który wpadł w ręce mundurowych, był 45-letni białostoczanin. Siedzący za kierownicą volvo mężczyzna, jadąc przez Malinniki na DK 66 na liczniku miał 105 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych, a jego konto zasiliło 13 punktów karnych" - czytamy na stronie (bielsk-podlaski.policja.gov.pl). .
opr. (ms)