Mirosław Reczko złożył rezygnację ze stanowiska dyrektora szpitala w Bielsku Podlaskim. Funkcję te będzie pełnił do końca maja.
REKLAMA
Mirosław Reczko dyrektorem szpitala został w 2021 roku, zastąpił na tym stanowisku Bożenę Grotowicz.
Przez trzy lata dość sprawnie prowadził jednostkę. Udało mu się ugasić lub nie dopuścić do licznych konfliktów w załodze szpitala. Nic nie wskazywało na to, że stanowisko opuści. Zresztą jak sam przyznał, kończy właśnie prestiżowe studia MBA w dziedzinie zarządzania placówkami opieki zdrowotnej.
Gdy spytaliśmy go o powód złożenia rezygnacji , odpowiedział tajemniczo: "Wiatr zmian".
Ów wiatr zmian zawiał z zaskakującego kierunku. Szpital powiatowy podlega pod starostę i zarząd powiatu. A tu po wyborach za wiele się nie zmieniło. Starostami są te same osoby, które trzy lata temu powoływały Reczkę na stanowisko dyrektora.
Swoją drogą, mimo że po wyborach Nasze Podlasie zdobyło samodzielną większość w radzie powiatu i nie potrzebuje już koalicjanta w postaci Koalicji Bielskiej. A koalicja obu ugrupowań w mieście i gminie straciła swoich włodarzy, to wicestarostą pozostał Piotr Bożko, lider Koalicji Bielskiej.
Pokazuje to, że starosta i jego środowisko stawia na sprawdzonych i zaufanych ludzi.
Dyrektor szpitala jednak się zmienia, choć - przynajmniej formalnie - na swoje życzenie.
- Nie jest to sytuacja wyjątkowa - mówi Reczko. - Na 17 szpitali w województwie, 10 czy 11 nie ma obecnie dyrektora.
Za ten stan odpowiada bardzo trudna sytuacja finansowa służby zdrowia. Szpitale zwłaszcza te powiatowe po prostu nie dopinają budżetu.
Bielski szpital przez lata miał bardzo dobrą sytuację finansową, ale brak płatności za nadwykonania i tą nadszarpnęły. Do tego dochodzi notoryczny brak lekarzy i personelu, który co jakiś czas władze szpitala muszą, jak dziury w spodniach "łatać" specjalistami z zewnątrz.
Trudno jednak powiedzieć, by właśnie to było powodem zmiany na stanowisku dyrektora. W końcu sytuacja bielskiego szpitala z pewnością nie jest gorsza, a w wielu przypadkach lepsza, niż innych podobnych placówek.
Jakie były powody rezygnacji dyrektora szpitala on sam, mimo jak zawsze sympatycznej rozmowy, zdradzić nie chciał. Niewiele też powiedział o swojej przyszłości
Ostatnio wygrał wybory na radnego powiatowego w powiecie wysokomazowieckim (nie w ubiegłej, a jeszcze poprzedniej kadencji był burmistrzem Ciechanowca, w którym mieszka), ma też zacząć prowadzić zajęcia akademickie. Swego czasu pracował na Politechnice Białostockiej, z jest pasjonatem historii zwłaszcza związanej ze społecznością żydowską i Holokaustem. Przy tym biegle zna angielski. Jest współautorem i autorem tłumaczeń ksiąg pamięci Żydów zamieszkujących wiele podlaskich miast. I właśnie zajęcia w tej tematyce miałby prowadzić.
Żadna z tych funkcji nie jest jednak stricte pracą etatową.
Kto go zastąpi i gdzie Mirosłąw Reczko będzie pracował. Dowiemy się wkrótce. Po jego odejściu przez jakiś czas szpitalem będzie kierował jego zastępca Arsalan Azzaddin.
(azda)