Wśród zatrzymanych znalazło się także małżeństwo z Mołdawii. Najpierw w ręce dzielnicowych wpadła 41-latka, która zajmowała się żebractwem. Chwilę później mundurowi zatrzymali też jej męża, który przyjechał do budynku komendy.
REKLAMA
W poniedziałek 13 marca w południe bielscy dzielnicowi zauważyli kobietę, która żebrała w pobliżu sklepu. W trakcie sprawdzania w policyjnej bazie danych okazało się, że Mołdawianka jest poszukiwana listem gończym przez Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim. Orzeczeniem sądu kobieta miała zasądzoną karę zastępczą 39 dni pozbawienia wolności za nieopłacona grzywnę. 41-latka została zatrzymana i doprowadzona na komendę. O zatrzymaniu kobiety mundurowi powiadomili jej męża. Zatroskany o losy żony 45-letni obywatel Mołdawii już po chwili przyjechał. Kiedy dzielnicowi sprawdzali jego dane w systemie okazało się, że on również jest poszukiwany przez sąd w Tomaszowie Lubelskim za nieopłaconą grzywnę. Ostatecznie małżeństwo, po opłaceniu zaległych kar, zostało zwolnione.
"Bielscy policjanci zatrzymali również trzy inne osoby poszukiwane. Wśród nich był 26-letni mieszkaniec powiatu sokólskiego, poszukiwany przez sąd w Sokółce do odbycia kary pozbawienia wolności. Bielscy policjanci ustalili, że mężczyzna przebywa w gminie Wyszki. Po południu 26-latek został zatrzymany przez mundurowych i trafił do aresztu na 47 dni. Bielscy dzielnicowi zatrzymali natomiast dwójkę mieszkańców gminy Bielsk Podlaski, poszukiwanych przez Prokuraturę Rejonową w Lublińcu. Kobieta została zwolniona po ustaleniu jej miejsca pobytu, natomiast 33-letni mężczyzna trafił do aresztu na 47 dni" - czytamy na stronie bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
Opr. (ms)