W dziesiątym odcinku piątego sezonu serialu „Rolnicy. Podlasie” pod nieobecność Andrzeja, Gienek uda się z Jastrzębiem do lasu. Emisja w niedzielę o godz. 20.15 w Fokus TV.
REKLAMA
„Rolnicy. Podlasie” - sezon piąty, odcinek 10. (142.)
Andrzeja nie ma w Plutyczach. Jest w sanatorium, gdzie trafił na rehabilitację złamanej ręki. W tym czasie Gienek, Jastrząb i Przemek jadą do lasu wyciąć kilka drzew. Ścinana sosna zahacza o inną. Z trudnościami udaje się ją zdjąć. Gienek i Jastrząb wdają się w spór przy załadunku. Okazuje się, że drzewa będą użyte do budowy ogrodzenia dla krów. Gienek planuje założenie nowego sadu. Pozbywa się starych drzew owocowych i na ognisku z gałęzi ściętej wiśni piecze kiełbaski, by posilić się po pracy.
W Laszkach Emilka i Karol karmią stado kóz, które potrzebują zimą więcej jedzenia, gdyż wiele z nich spodziewa się potomstwa. Potem jadą na pastwisko. Tam przygotowują zagrodę dla cieląt i sprawdzają, czy zwierzęta mają dojście do wodopoju. W czasie mrozów muszą dbać o to, aby przeręble, które są wodopojem dla krów i koni, nie zamarzały.
W Pokaniewie Tomek czeka na ciężarówkę, która odbiera zboże na sprzedaż. Potem razem z Moniką biorą się za tłoczenie oleju z niesprzedanych ziaren słonecznikowych. Produkt uboczny – bogate w białko pozostałości pestek – mieszają z karmą dla cieląt.
REKLAMA
„Rolnicy. Podlasie”. Piąty sezon serialu
W piątym sezonie programu dokumentaliści powracają na Podlasie, aby sprawdzić, jak wiedzie się znanym wszystkim widzom bohaterom serii, m.in.: Emilce i Karolowi z Laszek, rodzinie Bogdana mieszkającego w Borowskich Ciborach czy Gieniowi z Plutycz i jego bliskim. W ich życiu teraz wiele się dzieje. Szykują się poważne zmiany. Ich gospodarstwa się rozwijają, pojawiają się nowe zwierzęta. Rolnicy snują coraz śmielsze plany dotyczące ich pracy.
opr. (kp)