W niedzielę podczas akcji Charytatywne Piernikowanie z Bielskimi Babeczkami zebrano 2800 zł na pomoc dla Radka, który walczy o zdrowie po urazie kręgosłupa. Ponad sto osób uczestniczyło w akcji dekorowania pierników, które zostaną przekazane seniorom w DPS. Stworzenie około 20 kilogramów słodkości zajęło kilka godzin.
- Myślę, że wszyscy poczuliśmy magię świąt - mówi Beata Małkińska, szefowa Bielskich Babeczek. - Zarzuciliśmy dzieci mnóstwem pierników, ale dały radę, ozdobiły wszystkie. Liczyliśmy na dużą frekwencję, a przybyło tak wielu ludzi, że nas to zaskoczyło. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy dorzucili swoją cegiełkę. Zebrane pieniądze w sumie 2800 złotych wpłacimy na konto Radka, który ich bardzo potrzebuje.
Świętami zapachniało dzięki piernikom z restauracji Cztery Pory Roku w Pilikach. Można było samemu zagnieść i rozwałkować ciasto piernikowe pod okiem szefowej kuchni. A na zmęczonych dekorowaniem czekał wygodny fotel, gdzie można było zrobić sobie świąteczne zdjęcia.
- To były wspaniałe warsztaty zorganizowane przez osoby, którzy mają wielkie serca i ogromną chęć pomagania ludziom - mówi Małgorzata Iwaniuk. - Ciepło, które promieniuje od tych kobiet jest niesamowite. Będąc na takich warsztatach czujemy się jak jedna wielka rodzina.
- Zdobienie pierniczków to jedno z ulubionych zajęć moich dzieci w okresie świątecznym - mówi Monika Białokozowicz. - Jak zawsze była to świetna zabawa, w bardzo życzliwym gronie. Wytłumaczyłam dzieciom, że przy okazji było to spotkanie w szczytnym celu, więc tym bardziej zaangażowały się całym sercem. Do domu wracały bardzo zadowolone.
(up)