Mężczyzna sam zgłosił się do bielskiej komendy, gdy zauważył swój wizerunek opublikowany w mediach. 20-latek usłyszał zarzut kradzieży oraz zarzut usiłowania włamania do szafek pracowników.
Informację o kradzieży z fabryki budownictwa modułowego policjanci otrzymali pod koniec sierpnia. Ze zgłoszenia wynikało, że sprawca zabrał pięć sztuk blachy aluminiowej o wartości blisko 2 tysięcy złotych. Policjanci ustalili również, że ten sam mężczyzna próbował zabrać z szafek pracowników wartościowe rzeczy. Celu swojego nie osiągnął, gdyż nic tam nie było.
Kryminalnym w ustalaniu tożsamości mężczyzny pomogło nagranie z zakładowego monitoringu. Zdjęcie z jego wizerunkiem publikowane było przez lokalne media z apelem o ustalenie tożsamości jako osoby podejrzanej o dokonanie przestępstw.
Następnego dnia po publikacji mężczyzna, którego tożsamość ustalali policjanci, zgłosił się do bielskiej komendy. Policjantom powiedział, że przyszedł, bo zobaczył komunikat w mediach.
29-latek usłyszał zarzut kradzieży blachy oraz usiłowania kradzieży z włamaniem do szafek. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - czytamy na bielsk-podlaski.policja.gov.pl.
opr. (pb)