Pogoda dopisała. Dziś Wojskowe Centrum Rekrutacji w Bielsku Podlaskim otworzyło swoje bramy dla mieszkańców. Bielszczanie z tej oferty skorzystali nader chętnie i od godziny 12 przybywali na ulicę Dubiażyńską, aby porozmawiać z żołnierzami, obejrzeć sprzęt, a także skosztować smacznej grochówki.
Już przy bramie wejściowej czekał otwarty opancerzony samochód rozpoznawczy (BRDM), który można było obejrzeć z zewnątrz, a nawet wejść do środka czy na wieżę. Na terenie WCR były rozstawione stoiska, gdzie można było porozmawiać z żołnierzami na temat służby zawodowej w Wojsku Polskim lub terytorialsach. Można tez było zapytać podchorążych Akademii Wojsk Lądowych im. T. Kościuszki i Wojskowej Akademii Technicznej o to jak jak to jest studiować na uczelniach wojskowych w kraju.
Od nowego roku przy Zespole Szkół nr. 4 im. Ziemi Podlaskiej (byłe Rolniki) powstanie też odział przygotowania wojskowego i na temat rekrutacji można było zamienić parę słów z przedstawicielami tej szkoły.
Były też inne atrakcje. Żołnierze 8 Szczycieńskiego Batalionu Radiotechnicznego przygotowali symulator strzelań. Grupa rekonstrukcji historycznej im. Brygady Kawalerii „Plis" z gminy Nowe Piekuty przedstawiła też kilka atrakcji. Można było przyjrzeć się broni stosowanej przez jednostki kawaleryjskie w okresie międzywojennym oraz przymierzyć znany z filmów hełm francuski typu Adrian. Dla najmłodszych był też tor terytorialsa oraz malowanki i konkursy z nagrodami. Wszyscy mogli skosztować pysznej żołnierskiej grochówki przygotowanej przez Skład Hajnówka.
(ms)