Niedawno pisaliśmy o tym, że miastu zabrakło pieniędzy na wymianę sieci wodociągowej w ul. Dubicze w Bielsku Podlaskim. To zadanie miało kosztować niespełna milion złotych. Tymczasem miasto może stracić prawie dwa miliony na przebudowie sieci wodno-kanalizacyjnej na ul. Bohaterów Września.
Jak do tego doszło.? Zacznijmy po kolei.
Ul. Bohaterów Września jest jedną z ulic objętych kilkuletnim projektem polegającym na rozbudowie i modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej. Podobnie zresztą jak ul. Dubicze. Na całą te inwestycje miasto otrzymało dotację z NFOŚiGW. Dotacja miała pokryć niemal całość kosztów, czyli około 90 mln zł. Inwestycja jednak finansowo się nie spina, a podczas jej realizacji traci się dodatkowe miliony.
Pominiemy fakt, że po pierwszych skomplikowanych przetargach na wykonanie prac w szeregu ulic, wykonawca zrezygnował. Po tym jednak ogłoszono przetarg na dokończenie prac na wspomnianych ulicach m.in. Jagiellońskiej, Dubicze, Asnyka i Bohaterów Września. Przetarg ten wygrała Inżynieria Lądowa Braci Jurczuk.
Jak udało nam się ustalić, w przetargu wygranym przez Inżynierię Lądową koszt wykonania ulicy Bohaterów Września wynosił między milion a półtora miliona złotych. Nawet biorąc pod uwagę, iż wykonawca zawnioskowałby o doszacowanie zadania ze względu na wzrost cen materiałów (to ostatnio typowa praktyka), to cała kwota wykonania inwestycji zmieściłaby się spokojnie w kwocie 1,8 mln zł. Pewnie nawet by coś zostało. A właśnie 1,8 mln zł miasto miało na to zadanie.
Inwestycja zakłada budowę i przebudowę sieci wodociągowej oraz sieci kanalizacji deszczowej i sanitarnej, a także odtworzenie nawierzchni.
Już po przetargu okazało się, że ulica Bohaterów Września nie ma uregulowanych praw własności. Po prostu ulica przechodziła przez działki prywatne. Formalnie miasto nie miało prawa ogłosić przetargu na tę drogę. Ale ogłosiło... Gdy jednak pojawiły się problemy własnościowe, prace nie mogły być wykonane.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Bohaterów Września. To kolejna ulica w Bielsku, na której prace nie mogą się zacząć
Wykonawca proponował w ramach porozumienia z miastem zawieszenie inwestycji na ul. Bohaterów Września i wykonanie jej w nowym terminie już po unormowaniu spraw własnościowych.
Miasto jednak postanowiło, wyłączyć tę ulicę z przetargu i ogłosić go jeszcze raz. Oczywiście po załatwieniu spraw własnościowych. Cenę jej wykonania ponownie miał ustalić wolny rynek. Okazuje się, że kwota, którą dysponuje miasto, się nie zmieniła. Ciągle jest to niewiele ponad 1,8 mln zł.
W przetargu zgłoszono tylko jedną ofertę. Złożył ją poprzedni wykonawca, czyli Inżynieria Lądowa Braci Jurczuk. Tylko że zgodnie z obecnymi stawkami podała cenę ponad 3,5 mln zł, czyli dwukrotnie większą niż poprzednia.
Miasto mogłoby się oburzyć taką wyceną.... Gdyby ktokolwiek dał niższą stawkę. Ale żadna inna firma się nie zgłosiła. A cena, patrząc na obecne koszty prac budowlanych, wcale nie wydaje się taka wygórowana. Może niektórzy wykonawcy zrobiliby to nieco taniej, ale jak widać, w ogóle nie są zainteresowani.
Przyczyna jest prosta. Prace mają krótki termin realizacji. Wszystko ma być gotowe do końca listopada bieżącego roku. To mało biorąc pod uwagę fakt, że wykonawca musi jeszcze przygotować projekt i uzyskać niezbędne zezwolenia na wykonanie prac. Na samo to kilka miesięcy to mało, a jeszcze trzeba fizycznie prace wykonać i to już w niesprzyjającym jesienno-zimowym okresie.
Inżynieria ma łatwiej, bo projekt już ma. Jednak jego wykonanie to też koszt, który uwzględnia w wycenie. Inne firmy budowlane prawdopodobnie nie są zainteresowane wchodzeniem w inwestycję, z którą prawdopodobnie się nie wyrobią i narażą się na kary za niedotrzymanie terminu.
Krótki termin realizacji inwestycji nie jest przypadkowy. Miasto musi się spieszyć, bo zbliża się termin na rozliczenie całego dofinansowania na modernizację i rozbudowę sieci wodno-kanalizacyjnej w mieście.
Niestety szybko nie będzie. Miasto unieważniło ostatni przetarg i ogłosiło już kolejny z tym samym terminem realizacji. Termin składania ofert wyznaczono do 25 lipca. Termin związania umowa na 23 sierpnia. Na realizację zadania wykonawcy zostaje trzy miesiące, czyli jeszcze mniej niż w poprzednim przetargu.
Trudno się spodziewać, by znalazła się firma, która zechce to zadanie wykonać "po kosztach" i zdąży to zrobić w tak krótkim terminie.
Dodatkowym kosztem związanym z tą inwestycją może być kara za odstąpienie od umowy. O wypłatę takiej może upomnieć się Inżynieria Lądowa, której nie z jej winy uniemożliwiono wykonanie zadania wymienionego w przetargu.
Podobnie jak w przypadku ul. Dubicze nie można mieć tu pretensji do nikogo innego jak samych urzędników, którzy przygotowywali zamówienie na tę inwestycję. W Przypadku ul. Dubicze nie przewidzieli potrzeby wymiany awaryjnego wodociągu. I gdy traka potrzeba się pojawiła w ostatniej chwili nie byli w stanie wysupłać miliona, na wymianę rur.
CZYTAJ WIĘCEJ:
W przypadku ul. Bohaterów Września miasto traci prawie dwa miliony, bo urzędnicy planujący inwestycję nie zadbali o prawa własności do działek, przez które przechodzi ulica. A dodatkowo niepotrzebnie cały czas komplikują sprawę z kolejnymi przetargami.
Te przykłady pokazują, że wszystko da się zrobić i wcale nie musi to być takie drogie, tylko trzeba to odpowiednio wcześnie przygotować. Błędy w przygotowaniu zamówienia inwestycji skutkują tym, że jest ona dużo droższa lub/i - jak w przypadku ul. Dubicze - może nie spełniać oczekiwań, a wręcz okazać się bezsensownym wydawaniem publicznych pieniędzy.
Opisane wyżej przypadki, to nie jedyne "wpadki" miasta przy realizacji rozbudowy i modernizacji sieci wodno-kanalizacyjnej w Bielsku.
CZYTAJ TEŻ:
(azda)