Jak nie osy, to otwarcie drzwi do mieszkania... Dziś dwukrotnie w Bielsku słychać było sygnał syren alarmowych straży pożarnej.
O godz. 12.40 otrzymali wezwanie do Widowa. Tam w pobliżu zabudowań osy założyły gniazdo. Strażacy usunęli pasiaste owady z żądłami.
Kolejne wezwanie mieli po godz. 16. Tym razem policjanci poprosili ich o otworzenie drzwi do jednego z mieszkań przy ul. 3 Maja w Bielsku. I ta interwencja nie wiązał się z żadną większą tragedią.
(azda)