Gehenna mieszkańców rozkopanych ulic w Bielsku Podlaskim dobiega końca. Niektórzy na nową nawierzchnię czekali kilka lat od rozkopania starej. Już mogą odetchnąć z ulgą.
Na Zatorzu wszystkie ulice mają już przynajmniej jedną warstwę asfaltu. W końcu utwardzonej nawierzchni doczekali się mieszkańcy z ulicy Reja. Tam był problem, bo prace zaczęto jeszcze jesienią, ale mokra zima i podobny początek wiosny uniemożliwiały jej dokończenie. Podobne problemy budowlańcy napotkali na 30 Lipca. Za to prace na ul. Strzelniczej poszły jak strzała.
- Jedynie fragment Proinina nie ma jeszcze pierwszej warstwy, bo czekamy na asfalt - mówi Grzegorz Jurczuk z Inżynierii Lądowej Braci Jurczuk, która jest głównym wykonawca prac. - Na pozostałych zostało jeszcze posiać trawę wykonać podjazdy i wylać drugą warstwę.
Prace trwają na ul. Dubicze i Cegielnianej. Na pierwszej z nich budowana jest kanalizacja deszczowa, na drugiej deszczówka jest już gotowa, a powstaje wodociąg i kanalizacja sanitarna.
Ulica Dubicze została rozkopana w tym samym czasie co Jagiellońska, jeszcze przez wykonawcę z poprzedniego przetargu. Tamta umowa została jednak zerwana i niedokończone prace na szeregu ulic, dokończyć miała Inżynieria Lądowa. Miała i właśnie kończy, mimo niesprzyjających okoliczności.
Miasto zgodziło się na przedłużenie terminu wykonania prac do końca sierpnia i w tym nowym terminie wykonawca - jak zapewnia - wyrobi się ze wszystkim.
Poślizg z jednej strony powstał ze względu na pandemię. Z drugiej miasto i podlegające mu instytucje zwlekały z akceptacją projektów m.in. na ulice Jagiellońską. Przez to robotnicy weszli na te drogi później. Według pierwotnego planu Jagiellońska miała być gotowa wiosną lub na początku lata ubiegłego roku, a przed jesiennymi deszczami i zimą budowlańcy mieli skończyć ul. Reja. Ale projekt przebudowy ul. Jagiellońskiej zamiast w lutym/marcu został zaakceptowany latem. Prace poszły bardzo szybko, pierwsza warstwa asfaltu była już we wrześniu. Jednak kilka miesięcy poślizgu przełożyło się na wszystkie inne ulice.
A ul. Reja zimą utonęła w błocie i nie dało się jej dokończyć, zanim nie zrobiło się sucho.
Teraz jest już z górki.
Również Inżynieria Lądowa będzie wykonywała przebudowę ul. Słowackiego na całej długości. WE ramach prac wymieniona zostanie nawierzchnia, chodniki i tzw. przykanaliki.
Za to na wykonanie ul. Bohaterów Września przyjdzie długo czekać. Ta ulica była na liście tras, które dokończyć mieli Bracia Jurczuk, ale miasto ją wykluczyło z umowy. Powód? Okazało się, że magistrat nie ma prawa własności do działek, przez które przechodzi ulica. Sytuacja ta została już prawnie rozwiązana, ale magistrat ogłasza nowy przetarg. Rozpoczęcie prac odłoży się więc w czasie, a z racji tego, że ostatnio ceny poszły w górę, będzie także dużo drożej.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Nowy rok, stare problemy. Mieszkańcy Bielska grzęzną w błocie na rozkopanych ulicach
Kolejne rozkopane ulice w Bielsku doczekają się asfaltowej nawierzchni
Ul. Jagiellońską drogowcy rano zastali żwirową, wieczorem zostawili już asfaltową [FOTO, WIDEO]
(azda)
Zdjęcia z postępu prac drogowych w Bielsku (Bielsk.eu)