Morsy z Bielska Podlaskiego, po zakończonym sezonie posprzątały okolice kąpieliska we wsi Sobótka. Wśród wolontariuszy był również sołtys wsi.
-To już druga nasza akcja sprzątania - mówi Urszula Paszko, szefowa sztabu. Jesteśmy miło zaskoczeni, bo śmieci uzbieraliśmy bardzo mało. Może to dlatego, że rok temu na tej samej trasie uzbieraliśmy półtorej tony odpadów. Przykro patrzy się na reklamówki celowo wywiezione do lasu jak do śmietnika. Cieszy natomiast fakt, że tych śmieci jest mniej, może za rok nie będzie ich w ogóle?
W kontenerze, który podstawiło Przedsiębiorstwo Komunalne w Bielsku Podlaskim najwięcej było butelek szklanych i plastikowych, reklamówek pełnych pampersów, buty gumowe, części elektroniczne, lodówka i gaśnica samochodowa. W akcji brało udział kilkanaście osób.
Operacja Czysta Rzeka to ogólnopolska akcja. W tym roku do akcji przystąpiło 277 sztabów, to ponad 7 tysięcy wolontariuszy. Mógł w niej wziąć udział każdy chętny. W tym roku również Bielskie Babeczki włączyły się do akcji.
(up)