Z udziałem wiceministra edukacji Dariusza Piontkowskiego, starosty bielskiego Sławomira Snarskiego, służb mundurowych i harcerzy oraz sporego grona mieszkańców uroczyście obchodzono Narodowe Święto Konstytucji w Bielsku Podlaskim.

Tegoroczny program był dosyć rozbudowany. Dodano dodatkowy element - w postaci obchodów setnej rocznicy śmierci bielskich policjantów, którzy oddali życie w służbie Ojczyzny.

Jeszcze w poniedziałek 2 maja w Bielskim Domu Kultury odbył się wieczór poświęcony bielskim policjantom. Z prelekcją na ten temat wystąpił m.in. Janusz Porycki, a gośćmi honorowymi byli członkowie rodzin poległych w służbie funkcjonariuszy. Dodatkowo widzów czekał występ Chóru Polskiej Pieśni Narodowej oraz film dokumentalny upamiętniający mundurowych. Na placu przed ratuszem pojawiły się plansze opisujące historię przedwojennej policji.

We wtorek 3 maja uroczystości rozpoczęły się nabożeństwem w intencji Ojczyzny w cerkwi Michała Archanioła i mszą świętą za Ojczyznę w bazylice. Później złożono kwiaty pod pomnikiem papieża św. Jana Pawła II, a uczestnicy przemaszerowali pod pomnik Niepodległości Polski.

Tam odbyła się część główna część uroczystości. Po odegraniu hymnu państwowego głos zabrali starosta bielski Sławomir Jerzy Snarski oraz wiceminister Dariusz Piontkowski.

- Dobro nas łączy i powinniśmy temu dobru służyć. Pomimo czasami różnych poglądów i przekonań powinniśmy budować wspólnotę. Tylko wspólnota oparta na zasadach ma szansę przetrwać trudne czasy. One zawsze mogą przyjść nie wiadomo kiedy i nie wiadomo dlaczego. To właśnie Konstytucja 3 Maja pokazała jak powinniśmy funkcjonować, jak powinniśmy działać - podkreślił starosta Sławomir Snarski.

Wiceminister Dariusz Piontkowski zaznaczył, że I Rzeczypospolitej nie przyszło długo cieszyć się uchwalona konstytucją.

- Państwo polskie było za słabe, by oprzeć się agresji sąsiadów. Jak przypomniał na mszy świętej ks. Dariusz Kujawa, byli też Polacy, którzy myśleli wyłącznie o swoim prywatnym interesie. Tak było wtedy, tak jest i dzisiaj, ale historia pokazała kto ma rację - stwierdził Piontkowski.

Nie zabrakło poloneza oraz pieśni patriotycznych w wykonaniu uczniów I LO im. T. Kościuszki.

Ostatnia część uroczystości odbyła się na cmentarzu parafialnym przy ul. Wojska Polskiego, gdzie zostały złożone wieńce na mogiłach funkcjonariuszy poległych na służbie i zmarłych w latach 1922-1937.

(ms)