Dziś w Białymstoku przed siedzibą 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej w Białymstoku konferencję prasową zorganizowali poseł Lewicy Paweł Krutul oraz burmistrz Bielska Podlaskiego.
Mówili oni o potrzebie utworzenia w Bielsku siedziby Wojsk Obrony Terytorialnej i klasy mundurowej w Rolnikach, czyli Zespole Szkół nr im. Ziemi Podlaskiej. Po konferencji prasowej spotkali się z dowódcą białostockiego WOT pułkownikiem Sławomirem Kocanowskim i młodszym chorążym Urszulą Świderską. Podczas spotkania omówili z nimi swoje postulaty.
- Postanowiliśmy wspólnymi siłami, bez etykiet politycznych zaapelować do partii rządzącej o realizację inicjatywy, która ma na celu podniesienie bezpieczeństwa mieszkańców województwa podlaskiego - mówił poseł Paweł Krutul. - Od soboty zacznie obowiązywać ustawa o obronie ojczyzny, która niesie za sobą rekordowy budżet - 3 proc. PKB na obronność. Chcę, by część tych środków trafiła do województwa podlaskiego. Lobbuję o utworzenie nowej jednostki WOT na terenie Bielska Podlaskiego. To miasto w linii prostej znajduje się około 33 kilometrów od granicy polsko-białoruskiej. Od miejsca potencjalnego zagrożenia. Nie zapominajmy również o demografii naszego regionu. Podlaskie wyludnia się. Trzeba tworzyć nowe perspektywy dla młodych ludzi, trzeba zatrzymać ich na nasze ziemi. Utworzenie nowej jednostki jest również opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia, rolnicy i przedsiębiorcy będą zaopatrywać ją w swoje produkty.
Jego stanowisko poparł Jarosław Borowski.
- Sprawa obronności jest sprawą nas wszystkich. Bezpieczeństwo nie ma barw politycznych, każdy ma obowiązek bronić swojej ojczyzny- mówił.
Wspomniał też, że przed pięcioma laty samorząd prowadizł rozmowy z tworząca się 1 Podlaską Brygadą Obrony Terytorialnej o utowrzeniu w Bielsku siedziby WOT.
- Już w roku 2017 prowadziliśmy rozmowy z szefostwem Wojsk Obrony Terytorialnej. Przedstawiliśmy cztery lokalizacje w Bielsku Podlaskim, gdzie mogłaby zostać utworzona jednostka. Trzy otrzymały akceptację, ale ostatecznie batalion nie został powołany. Do dziś nie mogę się z tą decyzją pogodzić. Bielsk Podlaski jest trzecim ośrodkiem subregionalnym województwa podlaskiego, po Suwałkach i Łomży. Te dwie ostatnie miejscowości mają swoje bataliony, a Bielsk nie ma. Umiejscowienie jednostki właśnie na naszym terenie broni się pod każdym względem. Jesteśmy miejscem strategicznym, położonym centralnie. Mieści się u nas WKU, która jak się okazuje ma najlepszy wskaźnik w pozyskiwaniu ochotników chcących wstąpić do wojska - argumentował Borowski.
Warto przypomnieć kulisy tamtych rozmów, które Terytorialsi prowadzili na poziomie miasta i powiatu. Wówczas zakładano, ze to właśnie Bielsk będzie ich siedzibą, bo to ośrodek subregionalny i ma dobre położenie. Samorządy wówczas jednak nie były zainteresowane przekazaniem wojsku obiektów, szczególnie jeśli przekazanie to miało być bezpłatne lub mało płatne. Terytorialsi z kolei nie byli zainteresowani wykładaniem pieniędzy za te obiekty. A wśród wskazanych obiektów była należąca wówczas do powiatu stara bursa, która obecnie należy do firmy Suempol i jest przez nią remontowana oraz dawna siedziba SP 5 przy ul. Kopernika, która później tymczasowo zajął BDK. Ostatecznie bielskie samorządy i terytorialsi nie doszli do porozumienia, wiec żołnierze wybrali Hajnówkę. Hajnowska lokalizacja odpowiadała im choćby z tego względu, że otoczenie bardziej pasowało do organizacji ćwiczeń i szkoleń wojskowych. Główną siedzibą 1 PBOT pozostał Białystok.
Dziś jednak Bielsk za Terytorialsami zatęsknił. Zresztą warto zauważyć, że w WOT służy spora grupa bielszczan.
Poseł w swojej interpelacji do ministra obrony wspomniał także o krokach w kierunku utworzenia klasy mundurowej w Rolnikach.
"Utworzenie jednostki WOT w Bielsku Podlaskim może wpłynąć pozytywnie nie tylko na podniesienie poziomu bezpieczeństwa lokalnej ludności, ale przysłużyłoby się również do rozwoju miejscowości. W Polsce zmagamy się z niżem demograficznym. Bielsk Podlaski został uznany przez specjalistów z Polskiej Akademii Nauk, miastem tracącym funkcje społeczno-gospodarcze właśnie ze względu na demografię. Burmistrz Borowski podejmuje działania mające na celu zatrzymanie młodych ludzi w regionie. Oczekuje na rozpatrzenie przez ministerstwo wniosku o utworzenie klasy wojskowej w Zespole Szkół nr 4 im. Ziemi Podlaskiej. Pomysł utworzenia powyższej klasy ma pozytywną opinię Kuratorium Oświaty w Białymstoku oraz Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku. Liczymy, że od września młodzi ludzie będą mogli uczyć się i szkolić w zakresie obronności. Dodatkowo utworzenie jednostki WOT na terenie miasta może przyczynić się do zatrzymania masowej migracji młodych ludzi z tej i okolicznych miejscowości do większych ośrodków miejskich" - czytamy w interpelacji.
Analizując ten wątek, warto zaznaczyć, że o utworzenie klasy mundurowej nie stara się burmistrz, a starostwo i podległa mu dyrekcja Zespołu Szkół nr 4. Wszak wszystkie szkoły średnie w Bielsku podlegają powiatowi.
Nie do końca trafiony jest argument z demografią, bo wyniki analizy specjalistów z PAN przemawiają raczej za istnieniem jednostki WOT w Hajnówce, bo to miasto znalazło się w czołówce tych, które najbardziej tracą swoje funkcje społeczno-gospodarcze. W tym rankingu obejmującym 122 średnie miasta w Polsce, Hajnówka była druga, a Bielsk - aż 97, czyli jego lokata wcale nie była taka zła. Zresztą Bielsk słynie z bardzo rozwiniętej przedsiębiorczości (jest tu kilka firm o zasięgu międzynarodowym i ponad regionalnym), rekordowo niskiego bezrobocia i jak na Podlaskie wysoką średnią zarobków. Wskaźniki demograficzne ma ujemne, czyli mieszkańców ubywa, ale pod tym względem nie ma dużo gorszej sytuacji niż inne porównywalne miasta w regionie. Burmistrz kilkakrotnie chwalił się, że więcej osób przyjeżdża do pracy w Bielsku ze stolicy województwa, niż wyjeżdża w przeciwnym kierunku.
Nie zmienia to jednak głównego przekazu jaki płynie z konferencji i interpelacji posła wspieranej przez bielskiego burmistrza i ich apelu o utworzenie w Bielsku jednostki WOT i klasy mundurowej, a co za tym idzie także skierowania do tego miasta części funduszy z tych 3 proc PKB przeznaczonych na obronność.
Oto pełna treść interpelacji posła Pawła Krutula:
Wspólnie z burmistrzem Bielska Podlaskiego Jarosławem Borowskim apelujemy o utworzenie jednostki WOT na terenie tego miasta. Miejscowość położona jest 30 kilometrów w linii prostej od granicy polsko-białoruskiej. Utworzenie jednostki wpłynęłoby na poprawę bezpieczeństwa województwa podlaskiego i zmniejszyłoby poczucie zagrożenia wśród mieszkańców Bielska Podlaskiego oraz miejscowości okolicznych.
Burmistrz Jarosław Borowski zapewnia, że miasto posiada odpowiednią infrastrukturę, pozwalającą na utworzenie jednostki dla żołnierzy WOT. Miejskie przedsiębiorstwo komunalne dysponuje wolnym terenem na obrzeżach Bielska Podlaskiego.
Teren jest uzbrojony, oświetlony, do działki o powierzchni ponad 2,6 hektarów prowadzi droga asfaltowa. Działka jest atrakcyjna i ustawna, ma kształt prostokąta. Mieści się na niej budynek do adaptacji. Na terenie znajdują się również wiaty, pod którymi można przechowywać np. sprzęt wojskowy.
Utworzenie jednostki WOT w Bielsku Podlaskim może wpłynąć pozytywnie nie tylko na podniesienie poziomu bezpieczeństwa lokalnej ludności, ale przysłużyłoby się również do rozwoju miejscowości.
W Polsce zmagamy się z niżem demograficznym. Bielsk Podlaski został uznany przez specjalistów z Polskiej Akademii Nauk, miastem tracącym funkcje społeczno-gospodarcze właśnie ze względu na demografię. Burmistrz Borowski podejmuje działania mające na celu zatrzymanie młodych ludzi w regionie. Oczekuje na rozpatrzenie przez ministerstwo wniosku o utworzenie klasy wojskowej w Zespole Szkół nr 4 im. Ziemi Podlaskiej. Pomysł utworzenia powyższej klasy ma pozytywną opinię Kuratorium Oświaty w Białymstoku oraz Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Białymstoku. Liczymy, że od września młodzi ludzie będą mogli uczyć się i szkolić w zakresie obronności.
Dodatkowo utworzenie jednostki WOT na terenie miasta może przyczynić się do zatrzymania masowej migracji młodych ludzi z tej i okolicznych miejscowości do większych ośrodków miejskich.
Warto nadmienić, że w Bielsku Podlaskim znajduje się Wojskowa Komenda Uzupełnień. To zdecydowanie ułatwiłoby nabór chętnych do wstąpienia w szeregi nowej jednostki WOT.
Szanowny Panie Ministrze, prosimy o odpowiedź na pytanie:
Wspólnie i ponad podziałami politycznymi, przyjęliśmy rekordowy budżet (3 proc. PKB) dla MON. Prosimy o odpowiedź, czy w planowanych przez Pana i resort wydatkach na obronność, zostanie zaplanowane utworzenie jednostki WOT w Bielsku Podlaskim? Czy znajdą się środki finansowe na tak ważne przedsięwzięcie dla mieszkańców województwa podlaskiego, ziemi bielskiej?
(azda)
Zdjęcia z konferencji prasowej posła Pawła Krutula i burmistrza Bielska Jarosława Borowskiego (materiały prasowe organizatorów konferencji)