Bielscy dzielnicowi zatrzymali nietrzeźwego kierowcę toyoty. Badanie alkomatem wykazało, że 67-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Bielscy dzielnicowi, we czwartek 14 kwietnia, wyeliminowali z ruchu drogowego nietrzeźwego kierowcę. Do kontroli doszło przed 16.00 w Bielsku Podlaskim. Uwagę mundurowych zwróciła toyota, która jechała „zygzakiem”. Jak się okazało, siedzący za kierownicą mężczyzna był nietrzeźwy. Wstępne badanie alkomatem wykazało, że 67-latek miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
„Mieszkaniec gminy Bielsk Podlaski stracił prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności” - czytamy na stronie bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
(ms)