W weekend policjanci zatrzymali trzech kierowców, którzy nie stosowali się do obowiązujących przepisów. Dwaj mężczyźni wsiedli za kierownicę pomimo tego, że byli pod wpływem alkoholu. Kolejny złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli przez policjantów z bielskiej drogówki, w piątkowe południe (11 marca) na krajowej 19. Podczas sprawdzenia w policyjnych systemach wyszło na jaw, że siedzący za kierownicą nissana 57-letni mieszkaniec gminy Boćki ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje do 2025 roku.
Późnym wieczorem tego samego dnia na krajowej 66, tym razem dolnośląscy policjanci, zatrzymali do kontroli hyundaia. Sprawdzenie alkomatem wykazało, że 51-letni kierowca miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Mundurowi zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi gminy Bielsk Podlaski.
Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł w sobotę 12 marca po godz. 17. Mundurowi z wrocławskiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli kierowcę forda na jednej z dróg w gminie Bielsk Podlaski. Badanie alkomatem wykazało, że 35-latek wsiadł za kierownicę, mając blisko 0,7 promila alkoholu. Bielszczanin również stracił prawo jazdy.
Złamanie zakazu sądowego jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności - czytamy na stronie bielskiej policji (bielsk-podlaski.policja.gov.pl).
Opr. (ms)