Powiedzenie: "Wszystko w rękach Opatrzności" lub że na Opatrzność zawsze można liczyć, w Bielsku ma nie tylko symboliczne znaczenie.
Na Opatrzność można liczyć nie tylko w kwestiach modlitewnych, ale także realnej pomocy. Bielska parafia Najświętszej Opatrzności Bożej nie zawodzi nawet w kryzysowych czasach. Działająca przy parafii Przystań Opatrzności i Przedszkole na Hołowiesku zaangażowały się w pomoc uchodźcom z Ukrainy.
W należącym do parafii Dworku Smulskich odbywają się zajęcia dla dzieci z Ukrainy. Prowadzone są w języku ukraińskim i rosyjskim. Mali uczestnicy zajęć mogą liczyć nie tylko na dobra edukacyjną zabawę, ale także ciepły posiłek.
Przy okazji zajęć dla maluchów z Ukrainy, polskie dzieci uczą się pomagania i integracji. W ramach dnia przyjaźni przedszkolaki z Hołowieska podzieliły się ze gośćmi z Ukrainy swoimi maskotkami.
To jeszcze nie wszystko parafia Najświętszej Opatrzności Bożej organizuje nabożeństwa w języku ukraińskim, podczas których wierni będą modlić się w intencji pokoju na Ukrainie.
Msza święta odbędzie się 20 marca o godz. 16 w kościele Najświętszej Opatrzności Bożej przy ul. Wrzosowej. Oczywiście proboszcz ks. prałat Zbigniew karolak zaprasza nie tylko uchodźców z Ukrainy.
W pomoc uchodźców angażują się także inne parafie. Parafianie z Karmela przyjęli rodzinę uchodźców, a duchowieństwo zapewniło im niezbędne wsparcie materialne. Parafia przeprowadziła zbiórkę pieniędzy na rzecz pomocy uchodźcom z Ukrainy. Zebrano bagatela 16 tys. zł.
Zajęcia i wsparcie dla uchodźców oferują także Warsztat Terapii zajęciowej oraz Caritas.
CZYTAJ WIĘCEJ:
WTZ w Bielsku zaprasza na zajęcia rodziny z Ukrainy
Niedawno biskup drohiczyński apelował do wiernych i proboszczów o to, by pomagali uchodźcom z Ukrainy. W Bielsku pomaganie zaczęto, nawet nie czekając na ten apel.
CZYTAJ TEŻ:
Bp Sawczuk skierował apel do diecezjan i proboszczów parafii. Chodzi o uchodźców
(azda)
Zdjęcia z zajęć dla dzieci z Ukrainy w dworku Smulskich (Parafia Opatrzności Bożej)