Wczoraj kolejki na stacjach paliwa stały do północy. W ciągu jednego dnia ceny wzrosły o kilkadziesiąt groszy. Mimo to chętnych do zakupu paliwa nie brakuje.
Po wczorajszej inwazji Rosji na Ukrainę mieszkańcy regionu tłumnie zaczęli tankować paliwo na stacjach benzynowych. Jak informuje PKN Orlen – wczoraj sprzedaż paliw na stacjach Orlen wzrosła nawet o 400 procent. Uspokaja, że Polsce nie grożą niedobory surowca.
„Dostawy na stacje są realizowane i paliwa nie zabraknie. Dzisiaj odnotowujemy już mniejszy ruch na stacjach, jednak aby usprawnić ich pracę czasowo sprzedajemy paliwo wyłącznie do baków samochodów” - informuje Joanna Zakrzewska, rzeczniczka Orlenu. Zaapelowała również o spokojne podejście do sytuacji i dokładną weryfikację źródeł informacji na temat dostępności paliw.
Oświadczenie dotyczące dostępności paliw na stacjach @PKN_ORLEN. Jeszcze raz apelujemy o spokojne podejście do sytuacji i dokładną weryfikację źródeł informacji na temat dostępności paliw pic.twitter.com/YfRoOMHXAj
— Joanna Zakrzewska (@RzecznikORLEN) February 25, 2022
Tymczasem niektórzy właściciele stacji, korzystając z sytuacji, podnieśli ceny paliw.
- W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw – zapowiedział Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw https://t.co/jMYAAohGO1
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 24, 2022
Rozwiązujemy natychmiastowo umowy z 9 stacjami sztucznie zawyżającymi ceny. W drodze są wypowiedzenia dla właściciela 8 stacji kupujących nasze paliwa i 1 stacji korzystającej z naszego logo. Będziemy weryfikować wszystkie sygnały dot.manipulacji cenami i bezwzględnie je zwalczać
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 25, 2022
Niektóre stacje paliw wprowadzają ograniczenia ilości sprzedawanego paliwa lub nie zgadzają się na wlewanie go do kanistrów.
Nieco większy ruch jest w bankach i sklepach. Ale tu kolejki nie są aż tak duże.
(or, opr. azda)
Zdjęcia ze stacji paliw (Bielsk.eu)