Na dzisiejszej sesji rady powiatu przyjęto stanowisko potępiające agresje Rosji na Ukrainę. Za przyjęciem tego stanowiska byli wszyscy radni powiatowi.
Treść stanowiska rady powiatu w sprawie agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
"W związku z dzisiejszym bezprecedensowym atakiem wojsk Federacji Rosyjskiej na niepodległą i suwerenną Ukrainę, Rada Powiatu w Bielsku Podlaskich zdecydowanie potępia ten niesłychany akt agresji i wyraża swoją solidarność z Narodem Ukraińskim. Jednocześnie wzywa społeczność międzynarodową do podjęcia adekwatnych, przewidzianych prawem międzynarodowych kroków do powstrzymania agresora i przywrócenia pokoju w imię wartości wolności i demokracji."
W bielskich firmach budowlanych, handlowych, czy zajmujących się przetwórstwem pracuje mnóstwo obywateli Ukrainy. Część z nich (w dużej mierze to młodzi ludzie) mogła otrzymać powołanie do wojska i zechce wrócić do ojczyzny, by jej bronić, inni może będą chcieli wrócić do rodzin, ewentualnie sprowadzić te rodziny do siebie.
Po sesji zapytaliśmy wicestarostę Piotra Bożko o to, czy powiat jest przygotowany na ewentualne przybycie uchodźców z Ukrainy.
Jak stwierdził, za organizację pomocy uchodźcom wojennym odpowiada administracja rządowa wojewoda. Ten na razie nie zwrócił się do samorządów w tej kwestii.
Obecnie pomoc dla uchodźców organizowana jest w województwach lubelskim i podkarpackim. Nie wiadomo czy w przyszłości nie dołączy do nich Podlaskie.
- Na razie nie mamy nawet wytycznych związanych z pomocą dla uchodźców wojennych - mówi wicestarosta. - Mimo to wyrażamy gotowość wszelkiej pomocy, która jest w naszym zakresie. Jest to naszym obowiązkiem i wynika ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości - podkreśla Bożko.
Dodaje jednak, że sytuacja jest rozwojowa i bardzo trudna.
Jak przyznał, powiat nie dysponuje zasobami mieszkaniowymi, które mogłyby służyć do zakwaterowania ewentualnych uchodźców.
W czasie pandemii starostwo jako izolatorium wskazywało internat przy Rolnikach, czyli Zespole Szkół nr 4 im. Ziemi Podlaskiej na Hołowiesku w Bielsku. Jest to obiekt, który niezbyt się nadaje do przyjęcia uchodźców, w dodatku powiat ogłosił przetarg na jego przebudowę. Mimo to w razie potrzeby może być udostępniony.
Z kolei bielskie szkoły są wskazane jako miejsca, które mogą być wykorzystywane jako szpitale tymczasowe, w razie przepełnienia szpitala powiatowego.
Czy będzie potrzeba wykorzystania tych obiektów? Jeszcze nie wiadomo. Wszystko jest jeszcze na poziomie teoretycznym, bo administracja rządowa nie poinformowała o jakichkolwiek założeniach i planach związanych z naszym regionem i wojną na Ukrainie.