Dziś (17 lutego) przed godziną 9 strażacy z Bielska Podlaskiego otrzymali wezwanie do pożaru przy ul. Brańskiej.
Na szczęście pożar nie był groźny. Paliła się sadza w przewodzie kominowym. Ogień nie przedostał się na zewnątrz komina. Działania strażaków sprowadziły się do wygaszenia paleniska i przewietrzenia zadymionych pomieszczeń. Zbadali też dom pod kątem występowania czadu.
Na miejscu działają (godz. 9.40) dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze z Bielska. Ich akcja powinna wkrótce się zakończyć.
Także wichury, które przeszły nad naszym regionem okazały się niezbyt groźne. Mimo silnych wiatrów, noc minęła spokojnie. Tylko rano strażacy wezwani zostali do połamanego drzewa , które spadło na drogę wojewódzką w okolicach wsi Hołody. Strażacy szybko usunęli konary i udrożnili trasę na Hajnówkę.
(azda)