Policja, pogotowie i straż pożarna interweniowali w jednym z bloków w Bielsku Podlaskim. Bliscy i sąsiedzi zaniepokojeni byli losem mieszkającego w nim starszego mężczyzny. Senior od dłuższego czasu nie wychodził z domu i nie kontaktował się z otoczeniem.
Policjanci podjęli decyzję o wejściu do mieszkania, a zajęli się tym strażacy.
Po wejściu do mieszkania okazało się, że starszy mężczyzna rzeczywiście potrzebuje pomocy. Leżał na podłodze i nie dał rady wstać.
Schorowanym seniorem zajęli się ratownicy pogotowia. Został odwieziony do szpitala.
Niewykluczone, że gdyby pomoc przyszła później, mężczyzna by nie przeżył. Dlatego wraz ze służbami apelujemy, by w podobnych przypadkach nie być obojętnym i w razie potrzeby wezwać pomoc.
(azda)