Gienek i Andrzej Onopiukowie jak co weekend przyjmują swoich fanów i gości u siebie na posesji. Byliśmy i my, by sprawdzić co też ciekawego dzieje się obecnie u najsławniejszych rolników z Podlasia.
Niestety zabroniono nam filmować, bo rolnicy utworzyli swój kanał na Youtube.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Porozmawialiśmy jednak z przyjezdnymi i mieszkańcami Plutycz o tym jak im mija weekend.
Przed domem mnóstwo samochodów z rejestracjami z całej Polski: Gdańsk, Warszawa, Kielce, Bydgoszcz. Po obu stronach jezdni przechadzają się przyjezdni, licząc na krótką pogawędkę z Gienkiem lub Andrzejem.
Sam Gienek właśnie gdzieś odjechał, ale przed wyjazdem zakomunikował, iż zaraz wraca. Nie czekaliśmy na niego. Ale spora grupa motocyklistów i owszem.
- Przyjechaliśmy z Siedlec, w sumie 11 motocykli - mówi kierowca jednośladu. - Jak każdy chcemy się przywitać i poznać sławnych rolników z Podlasia.
Trzymając w ręku małą buteleczkę ochoczo wyruszyli w kierunku domu rolników. A tam na bramce wejściowej baner z napisem: "Prosimy wspomóżcie nas w zbiórce na remont domu".
Obok wisi skarbonka na datki, do której wchodzący na posesję goście wrzucają swoje datki.
- Co tu się wyprawia w weekendy, aż szkoda mówić - mówi jedna z mieszkanek wsi Plutycze. - Ciągle jadą i jadą, potrafią tak, aż do nocy.
„Rolnicy. Podlasie”. Andrzej i Gienek dostali nową belarkę
(up)
Zdjęcia z weekendu w Plutyczach